Auto Świat Wiadomości Aktualności Lepiej zatankujcie, bo będzie drożej. Po ataku na Iran ceny ropy szaleją

Lepiej zatankujcie, bo będzie drożej. Po ataku na Iran ceny ropy szaleją

Po prawdzie już od paru dni było wiadomo, że w rejonie Zatoki Perskiej robił się gorąco, zwłaszcza o tym, jak USA zaczęły ewakuować swój personel z Iraku i innych państw regionu. Wraz ze wzrostem napięcia rosły delikatnie ceny ropy, co szybko znalazło odbicie w hurtowych cenach paliw. Po ataku Izraela na Irak na rynkach zapanowała panika, ropa szybko zdrożała o kilkanaście proc. W rezultacie to ostatnia chwila, by cieszyć się z niskich cen paliw na stacjach.

Ceny paliw na stacji Orlen w Warszawie 13 czerwca 2025 r.
Auto Świat / Maciej Brzeziński
Ceny paliw na stacji Orlen w Warszawie 13 czerwca 2025 r.
  • Atak Izraela na Iran spowodował gwałtowny wzrost światowych cen ropy naftowej
  • Iran jest dużym producentem ropy naftowej
  • Przez cieśninę Ormuz pomiędzy Iranem a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi transportowane jest blisko 20 proc. światowej produkcji ropy
  • Z kilkudniowym opóźnieniem zobaczymy wyższe ceny paliw na stacjach w Polsce

Jeśli przygotowane wczoraj cotygodniowe komentarze ekspertów mogły mówić o stabilizacji cen, ewentualnie o zbliżającym się końcu cyklu obniżek cen paliw na stacjach, to dziś rano wypadałoby je skorygować. Oto bowiem w ciągu dosłownie kilkudziesięciu minut ceny ropy wzrosły do poziomu sprzed trzech lat – czyli do rekordowo wysokiego poziomu.

Izrael atakuje Iran, ceny ropy w górę

A to wszystko efekt ataku Izraela na Iran – państwo, które samo wydobywa ok. 4 proc. światowej produkcji ropy naftowej i leży nad cieśniną, przez którą przepływa znaczna część światowej floty statków przewożących ropę i produkty ropopochodne. No i pojawia się ryzyko rozlania konfliktu na sąsiednie państwa, które również są producentami i eksporterami ropy naftowej. Z tej przyczyny eksperci prognozują, iż konflikt może mieć nie tylko wpływ na ceny paliw, lecz także na inflację – w wielu regionach i krajach świata, w tym w Polsce.

W piątek rano ropa droższa o ponad 9 proc. niż w czwartek

Po początkowym wzroście cen ropy o kilkanaście proc. ceny nieco spadły, ale w piątek przed południem za baryłkę (159 litrów) ropy Brent trzeba zapłącić 73,5 dolara – o blisko 10 dolarów więcej niż tydzień temu.

Hurtowe ceny paliw w Polsce, które delikatnie rosną od kilku dni, prawdopodobnie wystrzeląw poniedziałek – no chyba, że dojdzie do niespodziewanego uspokojenia sytuacji na Bliskim Wschodzie. Jest jednak bardzo prawdopodobne, że w ciągu kilku dni kierowcy odczują pierwsze poważne podwyżki cen paliw na stacjach.

Podwyżki cen paliw już w przyszłym tygodniu

Według prognozy e-Petrol już w przyszłym tygodniu można spodziewać się podwyżek cen paliw. Piątkowa prognoza jest wyższa od prognozy z zeszłego tygodnia w przypadku benzyny 95 o sześć groszy na litrze, a w przypadku oleju napędowego o 6 groszy. Kolejne dni mogą jednak przynieść zdecydowanie wyższe ceny, co zależy od rozwoju sytuacji na Bliskim Wschodzie.

Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków