Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Lexus LS będzie żwawszy - zmiany we flagowej limuzynie

Lexus LS będzie żwawszy - zmiany we flagowej limuzynie

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Model LS doczekał się nie tylko kosmetycznego liftingu. Inżynierowie Lexusa zajęli się także doskonaleniem techniki tuż po tym jak sprawdzili styl jazdy kierowców na całym świecie. Co to oznacza dla potencjalnych nabywców?

Lexus LS500hŹródło: Lexus / Lexus
  • Polski cennik LS 500h rozpoczyna się od 510 tys. zł za wersję Elegance; najdroższy Lexus LS 500h Omotenashi kosztuje 680 tys. zł
  • Lexus chwali się, że większy udział silnika elektrycznego przekłada się na obniżenie obrotów 3,5-litrowego V6 i przyrost momentu obrotowego

W motoryzacji wszystko można usprawnić. Nie inaczej jest z reprezentacyjną limuzyną Lexusa LS 500h. Prócz stylistów do pracy przystąpił także zespół inżynierów odpowiedzialny za technikę napędu. Uznano bowiem, że pora wykorzystać rezerwy konstrukcji o dość wymownej nazwie Multi Stage Hybrid System.

Jak Lexus analizuje styl jazdy kierowców

Zanim jednak przystąpiono do prac nad modyfikacją napędu badacze zajęli się analizą tego, jak jeżdżą kierowcy różnych aut. Okazało się, że przez ok. 90 proc. czasu korzystają oni z maksymalnie 50 proc. otwarcia przepustnicy, co oznacza przyspieszenie nie większe niż 0,3 G. Uznano zatem, że warto poprawić charakterystykę napędu szczególnie przy niższych prędkościach.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Przeczytaj też:

Efekt prac to wyraźny przyrost momentu obrotowego. Można zatem liczyć na dodatkowe 170 Nm podczas jazdy z niewielką prędkością (ok. 20 km/h), o ile wykorzystamy ok. 40 proc. otwarcia przepustnicy. Na tym nie koniec. Lexus chwali się, że większy udział silnika elektrycznego przekłada się także na obniżenie obrotów 3,5-litrowego benzynowego silnika V6. Przy takim samym wykorzystaniu przepustnicy (40 proc.) udało się obniżyć obroty o 500 obr./min podczas przyspieszania od 0 do 100 km/h.

Lexus LS - ciszej i płynniej w hybrydzie

Lexus obiecuje, że zmiany w charakterystyce oznaczają, że kierowca może liczyć na lepsze reakcje samochodu nie tylko podczas ruszania, ale także podczas jazdy krętymi drogami. Japończycy dość subtelnie wyjaśniają, że osiągi są „rozwijane ciszej i płynniej”, a nagłych zmian prędkości obrotowej już nie doświadczymy. Innymi słowy, jeszcze mniej wycia, a to, co zostało, jest obecnie lepiej tłumione, gdyż zmodyfikowano układ aktywnej kontroli hałasu (ANC).

Pozostaje jeszcze jedno - ceny. Polski cennik LS 500h rozpoczyna się od 510 tys. zł za wersję Elegance. Na drugim końcu skali Lexus LS 500h Omotenashi, wyceniony na 680 tys. zł.

Tomasz Okurowski
Powiązane tematy:LexusLexus LSLexus 2020
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków