Dlaczego? Ano dlatego, że motocykl jest zbudowany w całości z włókna węglowego, przez co wygląda jak diabelska maszyna zza światów. Myślę, że gdyby mogli, to opony i skórzane siedzenie też by zrobili z karbonu. Nie wiem, czy Zapico jest ładny, nie wiem, czy jest piękny, wiem jednak, że robi wrażenie. Dwukołowy Mansory ma silnik o mocy 160 KM i ro setki rozpędza się w nieco 3 sekundy.
Mansory Zapico – odpicowany motocykl z karbonu
Mansory, który słynie z dyskusyjnych przeróbek drogich samochodów, pokazał tym razem motocykl. Gdyby Król Krainy Włókna Węglowego potrzebował kiedykolwiek motocykla, Zapico będzie w sam raz dla niego.