Mercedes-Benz klasy A: mały Merc po faceliftingu

Odmłodzony Mercedes-Benz klasy A cechuje się tylko kosmetycznymi zmianami stylistyki. Nowy przedni zderzak otrzymał większe wloty powietrza, nowe lusterka wsteczne i klamki w drzwiach będą teraz u wszystkich wersji w kolorze nadwozia. Zmiany przebiegły również z tyłu, gdzie pojawiły się nowe lampy. We wnętrzu pojawiły się inne boczki drzwi i tapicerka foteli. Na konsoli centralnej poprawiono rozmieszczenie przełączników.

W zakresie nowości technicznych najważniejszą funkcją jest ECO start/stop dla wersji benzynowych A 150 i A 170. W odróżnieniu od porównywalnych systemów silnik wyłącza się jeszcze przed zatrzymaniem auta, jeśli przy niskich prędkościach załączony jest bieg jałowy i kierowca hamuje. Do włączenia silnika dojdzie w chwili zwolnienia hamulca lub nadepnięcia na pedał sprzęgła. Najważniejszą częścią całego systemu jest generator, który łączy w sobie funkcję rozrusznika i alternatora.

Dla A 150 i A 160 CDI przeznaczono pakiet BlueEfficiency (w wypadku wersji wysokoprężnej A 160 CDI bez funkcji Start/Stop). W ramach pakietu poprawiono aerodynamikę, zmniejszono opór toczenia, obniżono masę i przeprogramowano jednostkę sterującą, dzięki czemu zmniejszyło się zużycie paliwa. Na pierwszy rzut oka ekologiczna wersja wyróżnia się nową atrapą chłodnicy z kształtem zoptymalizowanym pod względem aerodynamiki. Mercedes-Benz A 160 CDI BlueEfficiency cechuje się zużyciem paliwa w cyklu mieszanym na poziomie 4,5 l/100 km, czyli o 0,4 l mniej od wersji standardowej. Wersja A 150 BlueEfficiency oferująca 70 kW (95 KM) zadowala się 5,3 l benzyny na 100 km.

Premiera wystawowa odmłodzonej klasy A odbyła się podczas targów w niemieckim Lipsku, gdzie zadebiutowała również klasa B po faceliftingu.