Trzyosobowa rodzina zginęła w wypadku, do jakiego doszło na drodze krajowej nr 4 w miejscowości Czerna w powiecie Bolesławiec.
Skoda Favorit wpadła w poślizg i uderzyła w tira. W wypadku zginęło prawdopodobnie młode małżeństwo i około roczne dziecko.
Siedem osób rannych przez pijanego kierowcę
Siedem osób, w tym dwoje małych dzieci, zostało rannych w wypadku, do jakiego doszło na krajowej "siódemce" pod Szydłowcem.
W Świerczku kierujący Renault Laguną, 45 letni mieszkaniec Kielc z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z Fordem Escortem kierowanym przez 25 letniego mieszkańca Kielc.
Uderzenie było tak silne że Escort został zepchnięty do rowu i dachował, natomiast silnik z Laguny znaleziono kilkanaście metrów od samochodu.
W wyniku zderzenia 7 osób odniosło obrażenia i zostało przewiezione do szpitala (3 osoby z Renault i 4 osoby z Forda w tym dwoje dzieci: 4 miesięczna dziewczynka i roczny chłopiec).
Jeszcze wczoraj po udzieleniu pomocy lekarskiej szpital na własną prośbę opuściły trzy osoby jadące laguną, natomiast pozostałe osoby dzieci wraz ze swoimi matkami z poważnymi obrażeniami pozostały w radomskim szpitalu.
Policjanci ustalili że kierowca laguny był pijany miał prawie 2 promile alkoholu we krwi, jechał prawdopodobnie ze swoja znajomą z Kielc do Radomia. Tuż przed wypadkiem zabrali po drodze 78 letniego autostopowicza.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu w celu wytrzeźwienia.
Pijany policjant spowodował kolizję
Ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał policjant, który kierując prywatnym samochodem, w Kielcach doprowadził do kolizji z innym pojazdem - poinformował rzecznik świętokrzyskiej policji kom. Krzysztof Skorek.
35-letni funkcjonariusz prewencji jednego z kieleckich komisariatów nie był wówczas na służbie. Wdrożono procedury zmierzające do wydalenia go z policji.
Za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.
Ranni na autostradzie
Trzy osoby zostały ranne w wypadku, do którego doszło w okolicy przecięcia się A4 z drogą krajową nr 3, przy zjeździe na Legnicę i Jawor.
Jak powiedział PAP dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, po zderzeniu dwóch samochodów osobowych do szpitala trafiły trzy osoby.
Ruch na autostradzie w stronę Zgorzelca był przez kilka godzin całkowicie zablokowany, tworzyły się duże korki.
Pijany kierowca autobusu wiózł narciarzy
Austriacka policja zatrzymała w dolinie Stubaital w Tyrolu polskiego kierowcę autokaru, który miał 1,2 promila alkoholu we krwi.Polak prowadził autobus z 50-osobową grupą narciarzy.
Grupa była w drodze na lodowiec Stubai. Około godziny 9 rano autokar, prowadzony przez 35-letniego mężczyznę, został zatrzymany do policyjnej kontroli drogowej. Test na obecność alkoholu u kierowcy dał wynik pozytywny. Polakowi zabrano prawo jazdy. Został także ukarany mandatem.
Źródło: PAP, KGP