Auto Świat Wiadomości Aktualności Na rynku brakuje nowych samochodów, a liczba chętnych rośnie

Na rynku brakuje nowych samochodów, a liczba chętnych rośnie

Autor Beata Michalik
Beata Michalik

Polacy chętnie kupują nowe samochody, zwłaszcza te z segmentu premium. Wskazują na to dane z okresu styczeń-kwiecień 2021 r., podane przez Santander. Jednak coraz niższa podaż spowodowana niedoborem części hamuje sprzedaż i sprawia, że na nowe auto klienci muszą czekać nawet kilka miesięcy.

Największy salon Mercedesa w Polsce
Daimler
Największy salon Mercedesa w Polsce
  • W okresie od stycznia do kwietnia 2021 wzrosła liczba rejestracji nowych samochodów osobowych w Polsce - tak wynika z danych Santander
  • Niedobory części do produkcji samochodów osobowych hamują sprzedaż u dealerów. Na nowy samochód trzeba dłużej poczekać
  • Prognozy dla rozwoju rynku nowych samochodów są pozytywne, pomimo niskiej podaży spowodowanej brakami na rynku części
  • Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

O problemach z dostępnością chipów i półprzewodników - elementów niezbędnych do produkcji nowych samochodów - pisaliśmy już wielokrotnie. Jest to istotny czynnik hamujący sprzedaż nowych aut i wpływający na aktualną sytuację dealerów samochodowych w wielu krajach Unii Europejskiej. Jednocześnie zamówień na nowe samochody przybywa, a na ich realizację klienci muszą czekać znacznie dłużej niż kiedyś.

Wykres 3
Wykres 3Santander

Rośnie sprzedaż aut luksusowych

Z raportu Santander wynika, że w okresie styczeń-kwiecień 2021 r. liczba rejestracji nowych samochodów osobowych w Polsce wzrosła o 29 proc. w stosunku do analogicznego okresu w 2020 r. Wzrosła zwłaszcza sprzedaż i rejestracja samochodów z segmentu premium - o 43 proc. W pierwszej trójce najczęściej rejestrowanych samochodów osobowych znajduję się Toyota, Skoda i Volkswagen. Dobrze radzi sobie również Ford, nieco gorzej Renault czy Dacia.

Wykres 1
Wykres 1Santander

Najpopularniejsze wśród nowo rejestrowanych samochodów osobowych w Polsce są, tradycyjnie już, te benzynowe, rośnie jednak udział aut z napędami alternatywnymi. Na przestrzeni roku udział rejestracji aut z napędem hybrydowym podwoił się – z 14 proc. do 27 proc. Udział aut z napędem elektrycznym (plug-in) wciąż stanowił poniżej 1 proc.

Wykres 2
Wykres 2Santander

Najwięcej nowych samochodów kupowały firmy i instytucje. W całym 2020 r., jak również w okresie styczeń-kwiecień 2021 udział samochodów instytucjonalnych w sprzedaży nowych aut utrzymywał się na poziomie 72,6 proc. Połowę tej liczby stanowił leasing.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Sytuacja dealerów

Raport Santander wskazał na pewne zmiany na rynku motoryzacyjnym, nie są one jednak znaczące. Z informacji wynika, że najlepiej radzili sobie w pandemicznym okresie najwięksi dealerzy, którzy zanotowali spadki w sprzedaży znacznie mniejsze niż dystrybutorzy spoza TOP50. Dealerzy i importerzy samochodów o rocznych obrotach powyżej 100 mln zł w latach 2015-2020 notowali wyraźnie lepszą dynamikę przychodów niż dystrybutorzy o obrotach poniżej 100 mln zł.

Wyznacznikiem sytuacji w pozostałych segmentach dealerskich mogą być dane o przychodach dystrybutorów części i warsztatów. Wynika z nich, że dobrze radzili sobie dystrybutorzy, notując wzrost przychodów o 5 proc. w ubiegłym roku. Obroty warsztatów spadły o 19 proc., w dużej mierze z powodu mniejszej eksploatacji aut.

Niska podaż hamuje sprzedaż

Tym, co zaważyło na sytuacji rynku motoryzacyjnego, a co jest pośrednio efektem pandemii, były z pewnością zawirowania na rynku półprzewodników i chipów do samochodów. Ich ograniczona dostępność zahamowała produkcję aut, a co za tym idzie - ich sprzedaż. Przyczyną tej sytuacji była m.in. sprzedaż tych części do mocno rosnącej branży elektroniki użytkowej. Częściowo wpłynęły też na nią jednorazowe wydarzenia – jak choćby powodowane pandemią problemy z dostawami z Azji czy śnieżyce w Teksasie. W efekcie magazyny dealerów szybko pustoszeją, a zamówień nie ubywa, wręcz przeciwnie. Mimo wszystko prognozy rozwoju dla rynku są pozytywne.

"Biorąc pod uwagę dotychczasowy przebieg roku i ograniczenia podażowe prognozujemy wzrost liczby rejestracji nowych samochodów osobowych w Polsce w 2021 r. u o 10 proc. do 470 tys. sztuk, co będzie oznaczało mniej o 15 proc. wobec 2019 r. Co ważne, w długofalowej perspektywie polski rynek aut ma potencjał do rozwoju. Rejestracje nowych aut na 1000 mieszkańców są w Polsce o połowę niższe niż średnio w UE, z kolei dochody Polaków stanowią 40 proc. średnich w UE, ale z roku na rok ten dystans się zmniejsza" – mówi Radosław Pelc z Santander Bank Polska.

Autor Beata Michalik
Beata Michalik
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków