• Dacia wprowadza diesle pod nazwą Blue dCi. W układzie oczyszczania spalin wprowadzono czynnik AdBlue
  • Pod maskę Dustera trafił silnik 1.5 dCi, który już jest stosowany w nowym Mercedesie Klasy A
  • Duster zyskał diesle mocniejsze o 5 KM. Jeździ szybciej i przyspiesza lepiej do 100 km/h niż poprzednik

Pod maskę Dacii Duster trafia nowa generacja silników Diesla. Tak przynajmniej twierdzi sam producent, który ogłasza debiut serii nazwanej Blue dCi. Nowa generacja oznacza jednak ni mniej ni więcej a modernizację dobrze znanej na rynku jednostki dCi o pojemności 1.5 l i kodowej nazwie K9K.

Miłośnicy marki muszą zatem póki co obejść się ze smakiem w oczekiwaniu na Dustera z nowym dieslem Renault o pojemności 1.6 l. Na pocieszenie pozostaje jedno: ten sam silnik z układem AdBlue stosowany jest w nowym Mercedesie Klasy A. Tam jednak ma nieco więcej mocy: o 1 KM.

Zmodernizowany diesel zyskał nową nazwę Blue dCi. Nazwa nie jest dziełem przypadku. W układzie oczyszczania spalin zastosowano bowiem czynnik AdBlue oraz katalizator z selektywną redukcją katalityczną (skrót: SCR). Do tego zwiększono ciśnienie wtrysku (do 2000 barów) i przy okazji zmieniono przełożenia skrzyni biegów. Wszystko po to, by zmniejszyć emisję tlenku azotu i dostosować się do ostrzejszych norm emisji spalin.

Bardziej ekologiczna wersja wcale nie musi być gorsza pod względem dynamiki. Co ciekawe, Duster w czystszej wersji to szybsza Dacia. Osiągi poprawiono bowiem w obu dostępnych wariantach mocy. Tak jak dotychczas bez zmian pozostaje wybór wersji diesla: w gamie będą dwie odmiany o różnej mocy.

W porównaniu z poprzednikami nowe odmiany Blue dCi są mocniejsze. Zamiast 90 KM i 200 Nm jest 95 KM i 240 Nm. W przypadku odmiany 110 KM pojawiła się wersja o mocy 115 KM. W mocniejszym silniku moment obrotowy pozostał bez zmian: 260 Nm.

Mocniejsze jednostki oznaczają jedno: lepsze osiągi. Duster przyspiesza lepiej i rozpędza się do wyższej prędkości niż dotychczas. W przypadku wersji 95 KM można liczyć na 167 km/h i przyspieszenie w 12.6 s do 100 km/h. To oznacza 9 km/h więcej i ponad sekundę szybciej w porównaniu z wersją 90 KM.

Osiągi poprawiono także w mocniejszej wersji o mocy 115 KM. Prędkość wzrosła o 8 km/h (do 179 km/h) a przyspieszenie poprawiło się o 1.3 s (do 10.5 s).

Czy lepsze osiągi będą mieć wpływ na zużycie paliwa? Dacia obiecuje, że średnia pozostanie na poziomie 4.4 l w trybie mieszanym. Emisja ma zaś wynieść 115 g/CO2. Na razie jednak dane są jeszcze w trakcie certyfikacji.

Pozostaje jeszcze kwestia cen. Na razie Dacia ogłosiła ceny we Francji i jedynie na wersje z napędem na jedną oś. Podstawowa wersja zaczyna się od 14 350 euro, czyli nieco ponad 61 000 zł.