Może nie jest jeszcze tak dobrze, jak w latach 50. XX w., ale i tak żyjemy w czasach, które przynoszą nam nadzwyczaj dużo pięknych samochodów. Niewykluczone, że właśnie teraz pojawił się najpiękniejszy z nich.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo:
Aston Martin ujawnił bowiem pierwsze zdjęcia trzeciej generacji modelu Vanquish. To rozkosz dla oczu. Na dodatek jego V12 rozwija niesamowite 1000 Nm już przy 2500 obr./min.
Nowy Aston Martin Vanquish: powrót po 6-letniej przerwie
Raz to, raz to. Aston Martin nieźle żongluje tymi nazwami. Od 23 lat topowy przedniosilnikowy model Astona Martina raz nazywa się Vanquish, raz DBS. Pierwszego Vanquisha (2001-2007) zastąpił DBS (2007-2012), który z kolei ustąpił miejsca Vanquishowi II (2012-2018). W 2018 r. rolę Astona Martina Vanquish II przejął DBS Superleggera, a teraz Superlekkiego DBS-a zastępuje Vanquish III.
- Przeczytaj także: Zapytałem szefa Stellantisa w Polsce o Fiata i Alfę. "Czemu Fiat sprzedaje mniej niż Porsche?"
Trzecia generacja Astona Martina Vanquish wygląda zjawiskowo, ale nie ma w niej drapieżności pierwszego wcielenia, którego design kojarzył się wręcz z muscle carami. Najnowszy model ma jedynie 129 cm wysokości, ale z rozłożonymi lusterkami bocznymi mierzy aż 212 cm szerokości. Długość (zależnie od rynku zbytu) wynosi od 485 do 489 cm. Największa niespodzianka czeka jednak z tyłu samochodu.
Aston Martin przyzwyczaił nas bowiem do smukłych, długich i przede wszystkim poziomych tylnych lamp — mają je modele Vantage V8, DB12, Valhalla, a nawet SUV DBX. W nowym Vanquishu — co za niespodzianka — są one pionowe, poszerzając optycznie samochód.
Aston Martin Vanquish ma 2-osobowe wnętrze i 248-litrowy bagażnik. W desce rozdzielczej znalazł się 10,25-calowy ekran wskaźników i centralny wyświetlacz o tej samej przekątnej. A jak duży jest silnik? I czy bije jakiś rekord?
Nowy Aston Martin Vanquish: silnik, moc, 0-100 km/h
Aston Martin Vanquish nie uległ elektromobilności. Trzecią generację napędza spalinowe turbodoładowane V12 o pojemności 5,2 l. Silnik rozwija 835 KM, co daje 160 KM/l — to rekord w historii jednostek V12 Astona Martina. Dodatkowo już przy 2500 obr./min wytwarzane jest aż 1000 Nm, a brzmienie wydechu można zmieniać.
Nowy Aston Martin Vanquish przyspiesza od 0 do 100 km/h w 3,3 s. Z kolei w hamowaniu uczestniczą karbonowo-ceramiczne tarcze hamulcowe o średnicy 41 cm (z przodu) i 36 cm (z tyłu). Z przodu zastosowano 6-tłoczkowe, z tyłu 4-tłoczkowe zaciski. Nowy brytyjski samochód wyposażono ponadto w elektroniczny mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu.
Struktura nadwozia Astona Martina Vanquish jest głównie aluminiowa, zaś panele karoserii wykonano z karbonu. Cały samochód waży 1774 kg.
Prawdopodobnie w 2025 r. do gamy dołączy odmiana cabrio. Na razie proponuję jednak porozkoszować się zdjęciami podstawowej wersji. Czy nowy Aston Martin Vanquish to najpiękniejszy seryjny samochód na świecie? Obejrzyj galerię zdjęć i zdecyduj sam.