Szał na tanie paliwo z Orlenu trwa. Wakacyjna promocja obniżająca ceny paliw działa od 30 czerwca 2023 r. i zmierza ku końcowi – na skorzystanie z rabatów zostało już tylko kilka dni. Daniel Obajtek podzielił się niedawno statystykami związanymi z aplikacją Orlen Vitay, w której trzeba utworzyć konto, żeby zatankować taniej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPolscy kierowcy rzucili się na tańsze paliwo z Orlenu
Daniel Obajtek poinformował, że w tym miesiącu liczba użytkowników aplikacji Orlen Vitay przekroczyła granicę 5 mln. Według serwisu dlahandlu.pl od 30 czerwca do 8 sierpnia w apce pojawiło się 600 tys. nowych kont, a w pierwszym tygodniu promocji Orlen Vitay była najczęściej pobieraną darmową aplikacją na telefony z Androidem i drugą najpopularniejszą w apple’owskich urządzeniach.
Z informacji uzyskanych przez wspomniany serwis wynika, że klienci Orlenu zrealizowali w tym roku o 16 proc. więcej kuponów promocyjnych niż w analogicznym okresie 2022 r. Innym ciekawym spostrzeżeniem jest to, że ponad jedna trzecia całego paliwa sprzedanego przez Orlen w okresie letnim została zakupiona właśnie w promocyjnej cenie.
Wakacyjne ceny paliw na Orlenie. Hit czy kit?
Przypomnijmy – po zarejestrowaniu się w aplikacji kierowcom przysługuje upust w wysokości 30 gr na litr paliwa. Użytkownicy programu lojalnościowego Orlen Vitay, którzy mają dodatkowo Kartę Dużej Rodziny, mogą liczyć na większy rabat – 40 gr na litrze. Promocja przewiduje cztery tankowania w miesiącu z limitem 50 litrów.
Brzmi zachęcająco? Jak informowaliśmy w połowie lipca, huczna akcja rabatowa to najprawdopodobniej jedynie działanie marketingowe. Nawet promocyjne ceny paliw były wówczas wyższe niż w poprzednim miesiącu, co zdradzały kartki umieszczane na dystrybutorach i przy kasach, na których były widoczne stare ceny bez promocji. Jak widać, zabieg koncernu się udał, bo Orlen zyskał w wakacje wielu nowych klientów.