Jeśli planujecie wakacje w Norwegii to przygotujcie się na to, że trudno będzie posłuchać tradycyjnego radia FM. Decyzją parlamentu (podjęto ją w 2007 roku) kraj rezygnuje z tradycyjnego analogowego systemu FM (UKF) i przestawia się na cyfrowy w nowszym standardzie DAB+ (zwykły DAB także będzie dostępny). Do końca 2017 roku zostanie wyłączona większość nadajników. Zostaną jedynie małe lokalne stacje o niewielkim zasięgu.
Od początku stycznia stopniowo znikają z eteru poszczególne rozgłośnie w wybranych okręgach kraju. Publicznego radia NRK oraz komercyjnych rozgłośni takich jak P4 czy Radio Norge nie posłuchamy już w takich okręgach jak Nordland, Trondelag, More, Romsdal, Telemark, Buskerud, Hedmark i Telemark. Zakończenie emisji w kolejnych okręgach Norwegii zaplanowano na czerwiec, wrzesień i grudzień.
Zakończenie emisji nie oznacza, że Norwegowie zostali całkowicie odcięci od radia. Na terenie całego kraju działają aż 63 stacje DAB i 45 DAB+. Obecnie już 99,5 proc. populacji jest objętych zasięgiem emisji DAB+. Co więcej, aż 98 proc. nowych samochodów jest wyposażone w tunery kompatybilne z cyfrową radiofonią. Volkswagen, który jest liderem na norweskim rynku motoryzacyjnym obecnie oferuje tunery DAB/DAB+ jako standardowe wyposażenie. W przypadku pozostałych marek z pierwszej 20 rankingu sprzedaży cyfrowe radio jest dostępne standardowo lub jako opcjonalne wyposażenie (wg. danych światowego forum DAB).
W przypadku pojazdów używanych udział odbiorników DAB jest znacznie mniejszy. 28 proc. wszystkich samochodów zarejestrowanych w Norwegii zawiera odpowiedni sprzęt. To dobre wiadomości dla importerów elektroniki oraz instalatorów sprzętu car audio. Aż 41 proc. ankietowanych kierowców zamierza wymienić dotychczasowe radio albo kupić odpowiedni adapter. Na rynku jest sporo akcesoryjnych modułów, które łatwo podłączyć do dotychczas używanych odbiorników. Dzięki temu można zachować ulubiony zestaw, a jednocześnie powoli przywyknąć do dodatkowego wyświetlacza małego tunera DAB przymocowanego do deski rozdzielczej.
Dla zmotoryzowanych turystów z Polski zmiany w Norwegii oznaczają jedno: jeśli korzystają z tunera DAB/DAB+ to bez problemu będą mogli słuchać programów w trakcie podróży. Trzeba jednak mieć na uwadze, że tylko w nowszych samochodach fabrycznie instalowano tunery DAB/DAB+. W starszych (szczególnie sprowadzanych z zagranicy) montowano zwykle odbiorniki dostosowane jedynie do wcześniejszego standardu DAB.
