Kapituła konkursu doceniła sukces polskiej firmy w przejęciu litewskiej spółki Mazeiku Nafta i konsekwentną budowę silnego polskiego koncernu paliwowego na arenie międzynarodowej.

To nagroda dla zespołu, bez którego niewiele bym zdziałał i którym mam przyjemność kierować - powiedział Pan Igor Chalupec podczas gali wręczenia nagród. .Wektor wskazuje kierunek. Mamy nadzieję, że więcej polskich firm weźmie przykład z Orlenu podejmując międzynarodową ekspansję. Dzięki temu za granicą będziemy coraz częściej odgrywać rolę pracodawców, a nie pracobiorców.

Igor Chalupec objął stanowisko Prezesa PKN Orlen S.A. we wrześniu 2004 roku. W trakcie ostatnich dwóch lat, wraz z zespołem współpracowników zdołał przywrócić firmie należną mu pozycję, konsekwentnie realizując przedstawioną na początku 2005 roku strategię. Znakomitym przykładem jest sfinalizowana w grudnia 2006 roku transakcja zakupu strategicznego pakietu akcji litewskiej spółki AB Mazeiku Nafta. Dziś PKN Orlen jest największym koncernem paliwowym w Europie Środkowej, a przyjęta w 2005 roku strategia zyskała największe uznanie wśród analityków i inwestorów z tego rejonu Europy.

Jak podała w czwartek, 11 stycznia br. Polska Agencja Prasowa, PKN Orlen ma jednak także kłopoty.

"PKN Orlen, wykorzystując silną pozycję, złamał prawo antymonopolowe utrudniając konkurencję na rynku płynów do chłodnic" - uznał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. UOKiK nałożył na koncern karę 14 milionów złotych...

Urząd zwrócił uwagę, że PKN Orlen ma ponad 90-procentowy udział w krajowym rynku glikolu monoetylenowego - podstawowego składnika niezamarzających płynów do chłodnic samochodowych.

PKN Orlen jest jednocześnie głównym producentem jednego z takich produktów; będąc liderem detalicznej sprzedaży paliw w Polsce, ma szeroki dostęp do kanałów dystrybucji płynów, które klienci kupują zwykle na stacjach benzynowych. Dodatkowo wzmacnia to pozycję spółki.

Rzecznik prasowy płockiego koncernu Dawid Piekarz powiedział PAP, że spółka czeka na oficjalny dokument UOKiK, dotyczący nałożonej kary.

- Obecnie trudno odnieść się do postanowienia UOKiK, gdyż nie otrzymaliśmy żadnej oficjalnej informacji w tej sprawie, w tym także uzasadnienia decyzji - podkreślił rzecznik.

W toku postępowania UOKiK stwierdził, że PKN Orlen, wykorzystując silną pozycję na rynku glikolu, utrudnia rozwój konkurencji na rynku płynów do chłodnic. Jego cena stanowi ok. 70 proc. kosztów produkcji płynów. Wszelkie zmiany cen glikolu, sprzedawanego przez PKN Orlen konkurentom, mają decydujący wpływ na wysokość cen płynów.

Tymczasem - uznał UOKiK - koncern kształtuje cenę swojego płynu do chłodnic w całkowitym oderwaniu od kosztów oferowanego przez siebie surowca. "W niektórych okresach cena ta była niższa niż koszt jego wytworzenia. Spółka może to sobie zrekompensować m.in. sprzedażą glikolu na rynkach światowych, korzystając z wysokich cen surowca" - napisano w komunikacie urzędu.

W ten sposób, manipulując cenami glikolu i produkowanego przez siebie płynu do chłodnic, płocki koncern ma wpływ na innych producentów płynów, a także zniechęca nowych przedsiębiorców przed wejściem na rynek.

Postępowanie UOKiK wykazało, że na skutek stosowanych praktyk, koncern wyeliminował część producentów, których liczba spadła w ciągu siedmiu lat o czterdzieści procent.

14 milionów złotych kary nałożonej na PKN Orlen ma, zdaniem UOKiK, pełnić funkcję prewencyjną i represyjną - zakwestionowane praktyki należą bowiem do poważnych naruszeń prawa antymonopolowego.

Decyzja nie jest ostateczna - spółce przysługuje odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.