Celem kroków rewitalizacyjnych jest przede wszystkim efektywne kierowanie kosztami całej grupy PSA. Do oszczędności zmusiły firmę przede wszystkim zmniejszający się udział w rynku europejskim, wyższa średnia wieku modeli w gamie modelowej, powolne wprowadzanie takich modeli, jak np. Peugeot 1007 oraz aktywna konkurencja.

Jean-Martin Folz, prezydent grupy PSA, wyjaśnił niektóre z planowanych kroków. Przede wszystkim chodzi o natychmiastowe oszczędności. Do końca roku 2006 koncern chce zaoszczędzić ok. 125 milionów euro. Grupa będzie musiała zmrozić poziom płac oraz zmniejszyć koszty, zmniejszona zostanie ilość pracowników w zakładach we Francji i Hiszpanii, zamknięta zostanie fabryka w Ryton w Wielkiej Brytanii. Ilość pracowników w Europie zmniejszy się o 10.000. Dzięki temu, że grupa zrezygnowała z drugiego zakładu w słowackiej Trnawie zaoszczędzono 200 milionów.

Również rozwój synergii między poszczególnymi zakładami produkcyjnymi operującymi na tej samej platformie jest drogą do bardziej efektywnej produkcji, np. między zakładami Mulhouse i Sochaux lub Poissy i Aulnay. Celem jest wykorzystać w roku 2007 możliwości produkcyjne europejskich zakładów na 100% wg indeksu Harboura i osiągnąć wartości 110% w przeciągu trzech lat. Oszczędności po stronie kosztów mają osiągnąć 2,5 milinów euro, ale bez zagrożenia dla planu produkcyjnego.

PSA Peugeot Citroen planuje również udoskonalić wprowadzanie nowych modeli w Europie tak, by średni wiek modeli był jak najniższy i umożliwił skoncentrować się na pewnych segmentach rynku. Odmładzanie gamy modelowej nie będzie dotyczyć wyłącznie aktualnych samochodów, grupa chce do roku 2009 stworzyć sześć zupełnie nowych aut koncepcyjnych w segmentach, w których dotychczas nie była reprezentowana.

Poza Europą grupa PSA chce nadal stawiać na szeroką gamę modeli, które dostosowują się lokalnym warunkom i żądaniom, a taki trend ma być jeszcze wyraźniejszy niż dotychczas. Np. w latach 2006 aż 2009 firma przygotuje 11 modeli dla chińskiego rynku czy sześć dla Ameryki Południowej, dalej będzie rozwijać nowo podpisaną współpracę z partnerami z Malezji, a rozważana jest także produkcja w Rosji. Tak więc grupa nadal szuka nowych rynków zbytu, jednocześnie obniżając koszty.