Auto Świat Wiadomości Aktualności Rok 2022 będzie rokiem podwyżek OC. Pytanie tylko, czy stanie się to stopniowo, czy… szokowo?

Rok 2022 będzie rokiem podwyżek OC. Pytanie tylko, czy stanie się to stopniowo, czy… szokowo?

Autor Piotr Karczmarczyk
Piotr Karczmarczyk

Ceny OC w 2021 r. spadały, jednak już w grudniu trend ten się odwrócił. Według analityków to dopiero początek wzrostów, a w 2022 r. ubezpieczyciele odbiją sobie wzrost inflacji i kosztów napraw. Pytanie tylko, jak bardzo uderzy to kierowców po kieszeni?

Ubezpieczenie samochodu
BLACKWHITEPAILYN / Shutterstock
Ubezpieczenie samochodu
  • Przeciętna cena OC w 2021 r. zmalała. W 2022 r. czekają nas jednak podwyżki. Trend spadkowy zatrzymał się już w grudniu 2021 r.
  • Analitycy wskazali grupę osób, która najbardziej odczuje podwyżki
  • Rosną także różnice między cenami ubezpieczeń OC w zależności od miejsca rejestracji auta
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Ceny ubezpieczeń w tym roku zachowywały się całkowicie odwrotnie, niż innych produktów. Gdy inflacja się napędzała, a wszystko drożało, ubezpieczenia OC cały czas taniały, aż do grudnia, kiedy zanotowaliśmy wzrost – takie wnioski płyną z najnowszego rocznego raportu multiagencji Punkta.

Według zebranych danych średnia cena składki OC zmalała w 2021 r. o 7 proc. – do poziomu 579 zł. To oznacza, że przeciętnie w 2021 r. płaciliśmy za ubezpieczenie o 43 zł mniej niż rok wcześniej! Sam tylko ostatni kwartał 2021 r. był średnio aż o 50 zł tańszy od poprzedniego, mimo że ceny większości produktów stopniowo rosły. Trend spadkowy został zatrzymany dopiero w grudniu, gdzie ceny pierwszy raz od wielu miesięcy wzrosły, ale i tak cały czwarty kwartał miał najniższą średnią cenę z całego 2021 r. Dlaczego? Autorzy raportu wyjaśniają, że najwyraźniej rynek ubezpieczeniowy po raz kolejny dał się ponieść fali walki o udziały.

– Rywalizacja ubezpieczycieli szczególnie wyraźna była w ostatnim kwartale. W praktyce modele taryfowe – logiczne i uzasadnione zarówno statystyką, jak i doświadczeniem predykcyjnym – są masowo obchodzone praktykami, tzw. "zniżek z ręki". – wyjaśnia Michał Daniluk, prezes zarządu Punkta.

Jak zmieniały się cyny w ostatnich miesiącach
Jak zmieniały się cyny w ostatnich miesiącachPunkta

Podwyżki cen ubezpieczeń OC - czego możemy spodziewać się w 2022 r.?

Według analityków to koniec spadków cen. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że trzeba przygotować się na podwyżki, które mają odzwierciedlenie w rosnących cenach części, robocizny w warsztatach i inflacji oraz coraz gorszych wynikach technicznych ubezpieczycieli. W okresie kiedy składki spadły, wzrosła średnia wysokość odszkodowania – według danych Polskiej Izby Ubezpieczycieli w pierwszych trzech kwartałach 2021 roku o 5,7 proc., do 8367,7 zł. Taki rozjazd cen składki i wysokości odszkodowań ponownie przykuł uwagę Komisji Nadzoru Finansowego, która jasno stwierdziła, że spadające ceny OC przy rosnącej wartości szkód biją w rentowność tego segmentu rynku, a to prowadzi nas destabilizacji.

- Czego możemy spodziewać się w 2022 roku? Po pierwsze, pogarszających się wyników technicznych ubezpieczycieli, po drugie – interwencji regulatora. W świetle rosnącej inflacji oba zjawiska sprawiają, że możliwy jest bolesny wzrost cen ubezpieczeń. Odczują go wszyscy konsumenci – ostrzega Daniluk.

Pojawia się tylko pytanie, czy dostosowywanie cen do sytuacji rynkowej, będzie odbywać się stopniowo, czy jednak skokowo, tak jak to miało miejsce po ostatnich wytycznych KNF – 5-6 lat temu.

W kogo uderzą podwyżki ubezpieczeń OC?

Według analiz Punkty cenowym "antybohaterem" będzie 24-letni kawaler w sprowadzonym z Wielkiej Brytanii aucie z napędem hybrydowym, z silnikiem o pojemności powyżej 2,4, ale poniżej 3 litrów. Zgodnie z zeszłorocznymi danymi, to hybrydowe auta generowały w 2021 najwyższą stawkę – prawdopodobnie z powodu większej mocy w porównaniu do wersji benzynowych. Raport wskazuje też jasno, że kierowcy będący w związkach małżeńskich płacili średnio o 25 proc. mniej od singli.

Poniższa grafika pokazuje dokładniej, kto był preferowany przez ubezpieczycieli, a kogo uważali za klientów wysokiego ryzyka. Jak widać, najmniej zapłacą kierowcy powyżej 55. roku życia, z bezszkodową historią oraz osoby jeżdżące autami elektrycznymi. "Elektryki" osiągnęły w 2021 r. najniższą średnią stawkę ubezpieczenia na poziomie 416 zł.

Najniższe i najwyższe składki OC
Najniższe i najwyższe składki OCPunkta

Rozstrzał cen OC jest coraz większy

W 2021 r. można było zauważyć jeszcze jeden trend – rosnącą różnicę między cenami ubezpieczeń OC w zależności od miejsca rejestracji auta. W ubiegłym roku sięgnęła ona niemal 30 proc.

W podziale na województwa najwyższe średnie koszty OC ponosili mieszkańcy pomorskiego (665 zł), mazowieckiego (628 zł) oraz dolnośląskiego (624 zł). Z kolei najtańszym OC mogli pochwalić się zmotoryzowani z województw: podkarpackiego (492 zł), opolskiego (509 zł) oraz świętokrzyskiego (520 zł).

Warto też wspomnieć, że w najtańszym województwie podkarpackim właściciele aut płacili w skali roku aż o 29 proc. mniej od średniej ceny najdroższego województwa pomorskiego. Z kolei najdroższym miastem w Polsce ponownie był Gdańsk. Według wyliczeń Punkty gdańszczanie płacą aż o 165 zł więcej od średniej ceny w Polsce i o 199 zł więcej niż mieszkańcy Opola (najtańszego miasta wojewódzkiego).

W Opolu średnia składka OC wyniosła 545 zł. Niewiele więcej płacili też mieszkańcy Rzeszowa (średnio 559 zł) i Białymstoku (średnio 560 zł). Z kolei do najdroższych miast obok Gdańska należały Wrocław (716 zł) i Warszawa (715 zł). W końcówce roku było jednak kilka ciekawostek, jak np. ta, że w czwartym kwartale od Warszawy droższy był… Gorzów Wielkopolski. Średnie ceny OC wzrosły tam aż o 14,5 proc. do kwoty 666 zł.

Dane: Punkta

Autor Piotr Karczmarczyk
Piotr Karczmarczyk
Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków