• Fabryka w Starachowicach przygotowuje się do rozpoczęcia produkcji najnowocześniejszego autobusu elektrycznego firmy MAN
  • W polskich zakładach będzie produkowany elektryczny MAN Lion’s City z zestawem akumulatorów o pojemności 480 kWh i 640 kWh
  • Zasięg autobusu zależnie od warunków klimatycznych szacowany jest na 200 – 270 km.

Podczas gdy w Hanowerze MAN świętował premierę autobusu elektrycznego nowej generacji, w Starachowicach trwają już przygotowania do produkcji modelu. Potrwają one aż dwa lata, gdyż rozpoczęcie produkcji w zakładach MAN Truck & Bus w województwie świętokrzyskim planowane jest w 2020 roku. Do tego czasu mają zostać zakończone testy drogowe pojazdów w normalnym ruchu ulicznym.

W starachowickich zakładach będzie wytwarzany pierwszy w pełni elektryczny autobus MAN z serii Lion’s City. Pojazd, który miał premierę podczas wrześniowego salonu IAA w Hanowerze zostanie wyposażony w zestaw akumulatorów mocowanych na dachu. Zależnie od wersji zastosowane będą baterie o pojemności 480 kWh lub 640 kWh. Mają wystarczyć na przejechanie maksymalnie 270 km. MAN zastrzega przy tym, że zależnie od warunków klimatycznych zasięg może zostać skrócony do 200 km.

Nowe autobusy można naładować w czasie nawet poniżej trzech godzin (średnia moc 100 kW – gniazdo CCS). W przypadku wersji z większą baterią czas ładowania wydłuży się zaś do 4 godzin. Postój przy ładowarce może być jeszcze krótszy, jeśli dostępna będzie wersja o mocy 150 kW. MAN zakłada przy tym, że dane dotyczące akumulatorów i zasilania mogą się jeszcze zmienić, gdyż konstrukcję opracowano tak, aby łatwo zastosować akumulatory kolejnych generacji.

Baterie umieszczono na dachu nieprzypadkowo. MAN tłumaczy to nie tylko względami bezpieczeństwa (mniejsze ryzyko uszkodzenia podczas kolizji) ale także funkcjonalnością. Z tyłu bowiem zrezygnowano z tradycyjnej komory silnika z miejscem na baterie. Zamiast nich wygospodarowano dodatkowe miejsca dla pasażerów i jednocześnie zachowano tradycyjny układ z nisko położoną podłogą.

Zależnie od wersji autobusu (standardowy lub przegubowy) silnik elektryczny będzie montowany centralnie (standard) lub na drugiej i trzeciej osi (w układzie przegubowym). MAN przekonuje, że dzięki temu dostęp do silników jest łatwiejszy (serwis) a stabilność jazdy wyraźnie lepsza w odmianie przegubowej.

Do czasu rozpoczęcia seryjnej produkcji w 2020 roku MAN będzie prowadzić testy nowych autobusów wspólnie z wybranymi firmami przewozowymi w Hamburgu, Monachium i Wolfsburgu. W planach są również próby w Luksemburgu. Produkcja rozpocznie się zaś w Polsce.