Sytuacja miała miejsce w środę 8 lutego. W godzinach porannych policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego prowadzili pomiar prędkości na ul. Łącznej w Jeleniej Górze. W pewnym momencie zobaczyli rozpędzone Audi jadące w kierunku ul. Konstytucji 3 Maja. Samochód w terenie zabudowany poruszał się z prędkością 79 km na godz.

Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli. Zdenerwowany kierowca tłumaczył im, że jedzie pilnie do szpitala i wiezie do niego rodzącą kobietę. Z uwagi na zagrożenie życia ciężarnej, funkcjonariusze drogówki postanowili pomóc i rozpoczęli eskortę samochodu. Poinformowali o tym także oficera dyżurnego, który niezwłocznie powiadomił szpital, w którym czekano już na przyjazd kobiety.

Przeczytaj: Po łup z pola jechał aż trzy razy. Policjanci dopadli go dzięki nagraniom

Pomocni policjanci nie zapomnieli o zachowaniu bezpieczeństwa i mieli na uwadze ruch panujący na drodze oraz zimowe warunki atmosferyczne. Po dojechaniu do szpitala przekazali rodzącą kobietę w ręce lekarzy. Dzięki temu, że dotarli z nią na czas oraz fachowej pomocy, na miejscu cała historia zakończyła się szczęśliwie.

(MĆ)

Ładowanie formularza...