Auto Świat Wiadomości Aktualności Kamuflaż Jeepa Wranglera nie zadziałał. Policja z Wrocławia namierzyła złodzieja

Kamuflaż Jeepa Wranglera nie zadziałał. Policja z Wrocławia namierzyła złodzieja

Młody obcokrajowiec – jak gdyby nigdy nic – przemierzał Polskę Jeepem Wranglerem. Miał pecha, bo terenowe auto zwracało na siebie uwagę wojskowym, zielonym lakierem. A tak się jakoś złożyło, że tego samego dnia Wrangler właśnie w takim kolorze odjechał z podjazdu bez wiedzy właściciela. Młody chłopak może spędzić wiele lat w więzieniu.

Policjanci z Wrocławia odzyskali na A4 skradzionego Jeepa Wranglera
Policjanci z Wrocławia odzyskali na A4 skradzionego Jeepa WrangleraŻródło: Źródło zbiorcze dla obrazków importowanych w ramach Onet Editorial Workflow

Policjanci z Wrocławia wpadli na trop poszukiwanego Jeepa Wranglera. Terenowe auto namierzone na autostradzie A4 kilka godzin wcześniej "zniknęło" w Berlinie. Młody cudzoziemiec próbował utrudnić mundurowym pracę – auto miało już zmienione tablice rejestracyjne, a fabryczny moduł GPS "stracił sygnał".

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Policjanci z Wrocławia zatrzymali 22-letniego obywatela Ukrainy

Łupem złodzieja padł najnowszy Jeep Wrangler w wojskowym zielonym kolorze. Samochód zgodny z opisem przemieszczał się autostradą A4 w kierunku Wrocławia. Gdy mundurowi zatrzymali pojazd i wylegitymowali kierowcę, okazało się, że auto prowadzi 22-letni obywatel Ukrainy. Zdaniem policjantów mimo młodego wieku był już doświadczony w fachu, bo zadbał m.in. o wymontowanie modułu GPS.

Zatrzymany 22-latek nie był nowicjuszem i dobrze wiedział, jak uniknąć namierzenia pojazdu. Na aucie zamontowane były również tablice rejestracyjne pochodzące z innego Jeepa, które także miały zmylić służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo

– wyjaśnia przedstawiciel Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Zatrzymanie 22-latka w skradzionym Jeepie
Zatrzymanie 22-latka w skradzionym JeepieKWP Wrocław;

Odzyskany Jeep Wrangler za ćwierć miliona złotych

Dolnośląscy policjanci przekazali, że wartość skradzionego pojazdu to blisko 250 tys. zł. Podkreślili jednak, że nie to ma żadnego znaczenia, bo utrata każdego samochodu wiąże się z tymi samymi niedogodnościami dla właściciela. Największymi, jeśli auto było wykorzystywane bezpośrednio w celach zarobkowych.

Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty z art. 279 § 1 kodeksu karnego, a sąd zdecydował o umieszczeniu go w areszcie na okres 3 miesięcy. 22-latkowi z Ukrainy grozi teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków