Wyniki policyjnych działań w Niemczech dowodzą, że nie tylko po polskich drogach poruszają się niesprawne czy przeładowane pojazdy oraz transporty bez odpowiednich zezwoleń. To zdecydowanie szerszy problem w branży transportowej. O przeprowadzonej akcji jako pierwszy poinformował serwis 40ton.net.
Wiele nieprawidłowości
Z komunikatu policji wynika, że do każdej z 10 skontrolowanych ciężarówek były jakieś zastrzeżenia. Dotyczyły zabezpieczenia ładunku, nieprzestrzegania przepisów pracy kierowców oraz usterek technicznych. Te ostanie były poważne i wyeliminowały pojazdy z ruchu.
Dwa zatrzymane pojazdy miały ścięte opony, w innym nie działał system AdBlue. Kolejna ciężarówka ciągnęła przyczepę z mocno wygiętym dyszlem. Policjanci spryskali go pomarańczową farbą, która uwidoczniła defekt tego elementu.
Szybka naprawa "na śrubokręt"
To jednak wszystko nic w porównaniu z tym, co zobaczyli kontrolerzy podczas tej kontroli. W 7,5-tonowej ciężarówce stwierdzili uszkodzony hamulec ręczny. Nie było dźwigni, kierowca blokował go przy użyciu dużego śrubokrętu... W dodatku okazało się, że prowadzący nie miał ważnego prawa jazdy.
Trwają postępowania administracyjne o ukaranie przewoźników niesprawnych ciężarówek.