Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Policja znów kontroluje kierowców. Mandaty dostają też pasażerowie

Policja znów kontroluje kierowców. Mandaty dostają też pasażerowie

Policjanci znów zaczęli zaglądać do samochodów, a kierowcy nie mają o tym pojęcia. Dostają mandaty nie tylko za swoje przewinienia, ale również za te popełnione przez pasażerów. Kara sięga nawet 500 zł.

Policjanci kontrolują kierowców przez szyby i wystawiają mandaty
Policjanci kontrolują kierowców przez szyby i wystawiają mandatyŹródło: Shutterstock / DarSzach
  • Policja kontroluje samochody oraz pasażerów, nakładając mandaty za brak zapiętych pasów i korzystanie z telefonu podczas jazdy
  • Mandaty za brak zapiętych pasów wynoszą 100 zł i 5 punktów karnych dla kierowcy, a taka sama wysokość mandatu bez punktów dla pasażera
  • Korzystanie z telefonu podczas jazdy grozi mandatem w wysokości 500 zł i 12 punktów karnych dla kierowcy
  • Przekroczenie limitu 24 punktów karnych skutkuje koniecznością zdania egzaminu, a kierowcy bez stażu powyżej roku mają limit obniżony do 20 punktów

Policjanci zaglądają do samochodów i wystawiają mandaty

Celem prewencyjnych działań policji coraz częściej nie jest badanie trzeźwości, ale sprawdzanie, czy kierowca i pasażerowie mają zapięte pasy. Choć dziś to standardowe wyposażenie każdego samochodu, a często systemy aut wymuszają ich zapinanie, to niektórzy unikają ich używania. Jeśli policjanci zauważą, że kierujący ich nie używa, nałożą mandat w wysokości 100 zł i 5 punktów karnych. To jednak nie wszystko, bo również pasażer odpowiada za niezapięcie pasów i także może dostać mandat w tej samej wysokości, ale bez punktów.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Korzystanie z telefonu w czasie jazdy

Drugie sprawdzane wykroczenie to używanie telefonu podczas jazdy. Pamiętajmy, że policjant może nałożyć mandat za korzystanie z komórki nawet gdy np. stoimy w korku. Przepisy mówią jasno, że korzystanie z telefonu jest zabronione, gdy pojazd znajduje się w ruchu drogowym. Co ciekawe, jeśli z telefonu korzystamy w uchwycie na telefon, to nie łamiemy prawa. Mandat za skorzystanie z telefonu podczas jazdy kosztuje 500 zł, a na konto kierowcy wpada aż 12 punktów karnych. Mundurowi mogą do kontroli wykorzystać na przykład drona.

Nie tylko mandat. Policjanci wlepiają też punkty karne

Pamiętajmy, że limit punktów to 24. Jeśli zostanie przekroczony, kierowca musi wrócić na plac i jeszcze raz zdać egzamin, by odzyskać prawo jazdy. Osoby, których staż za kółkiem nie przekracza roku, mają limit obniżony do 20 punktów karnych. Po utracie prawa jazdy taki kierowca musi od początku przejść cały kurs na prawo jazdy i zdać egzaminy.

Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków