Późnym wieczorem policjanci zauważyli na ulicy Keizersgracht znajomy samochód i postanowili wylegitymować jego kierowcę — relacjonuje gazeta "De Telegraaf". Okazało się, że jest nim 50-letni mieszkaniec Leeuwarden, który kierował pojazdem bez uprawnień.

"W ciągu 28 lat mężczyzna został już 22 razy ukarany mandatem za prowadzenie pojazdu bez prawa jazdy. W tym samym czasie jego samochód był już konfiskowany osiem razy" – czytamy w "De Telegraaf".

Dziennik informuje, że mężczyzna poprzednio został zatrzymany za prowadzenie samochodu bez prawa jazdy w 2015 r., ale ze względu na to, że nie był ostatnio karany, teraz wlepiono mu mandat i zwolniono do domu.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek