Logo

Wchodzi nowe prawo. Od 2026 r. więzienie za taki wyłącznik. Do tego będą eskortować do serwisu

  • Policja uzyska uprawnienia do przeszukiwania nie tylko pojazdów, ale nawet kierowców oraz eskortowania ich do autoryzowanych serwisów
  • Za manipulacje przewidziano kary do 12 miesięcy więzienia oraz wysokie grzywny
  • Grzywny za posługiwanie się fałszywymi kartami wzrosną w przeliczeniu do prawie 8 tys. zł
  • Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Powiedzmy wprost: koniec z patyczkowaniem się z kierowcami łamiącymi przepisy. Nielegalne wyłączniki i manipulacje przy kartach skończą się dla nich więzieniem, wysoką grzywną i/lub przymusową wizytą w autoryzowanym serwisie, do którego udadzą się w eskorcie policji. To wszystko już od 1 lipca 2026 r. Bać powinni się nie tylko nieuczciwi kierowcy, ale też firmy transportowe oraz te produkujące wspomniane wyłączniki.

Zanim przeczytasz do końca, wybierz swoje ulubione samochody 2025 r. Dalsza część tekstu znajduje się pod ankietą.

Co zmieni się dla kierowców w 2026 r.?

Nowe regulacje przewidują rozszerzenie uprawnień szwedzkiej policji podczas kontroli drogowych. Funkcjonariusze będą mogli eskortować pojazdy do autoryzowanych serwisów tachografów, aby tam sprawdzić zgodność urządzeń z przepisami. Dodatkowo policja uzyska prawo do przeszukiwania ciężarówek oraz kierowców w celu znalezienia kart lub urządzeń służących do manipulowania zapisami.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Poznaj kontekst z AI

Kiedy wejdzie w życie nowe prawo dotyczące wyłączników?
Jakie kary przewiduje nowe prawo za manipulacje?
Jakie uprawnienia zyska policja w 2026 roku?
Co zmieni się w opłatach drogowych w 2026 roku?

W projekcie nowelizacji przewidziano także znacznie surowsze kary za fałszowanie danych w tachografach. Nowe przepisy mają wprowadzić do 12 miesięcy więzienia za usuwanie lub zmienianie zapisów urządzeń rejestrujących czas pracy. Taką samą karą zagrożone będzie korzystanie z pojazdów wyposażonych w oprogramowanie lub urządzenia umożliwiające manipulację danymi.

Nowe przepisy obejmą nie tylko kierowców, ale także przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją, rozwijaniem, posiadaniem, dystrybucją lub przenoszeniem produktów przeznaczonych do manipulowania zapisami tachografów. W ten sposób szwedzki rząd zamierza ograniczyć dostęp do nielegalnych urządzeń i uderzyć w firmy wprowadzające je na rynek.

Za co dadzą prawie 8 tys. zł kary?

Projekt przewiduje również zmiany dotyczące posługiwania się kartami do tachografów uzyskanymi na podstawie nieprawdziwych danych lub fałszywych dokumentów. Dotychczas za takie wykroczenie groziła kara do 8 tys. koron, czyli około 3,1 tys. zł. Po wejściu w życie nowych przepisów, wysokość grzywny wzrośnie do 20 tys. koron, co odpowiada około 7,8 tys. zł.

Podwyższona kara ma zrównać się z sankcją za korzystanie z cudzej karty do tachografu, co według szwedzkich władz ma wpłynąć na ograniczenie tego typu nadużyć w branży transportowej.

W 2026 r. trzy podwyżki dla kierowców

Nie tylko w Szwecji zmiany dla kierowców zawodowych i firm transportowych będą poważne. Kilka dni temu na łamach Auto Świata informowaliśmy o trzech podwyżkach opłat, które czekają polskich kierowców w 2026 r.

  1. 1
    W pierwszych miesiącach 2026 r. w życie wejdą zmiany w cennikach e-TOLL. Najpierw przewidziano waloryzację opłat, które wzrosną o 4-6,6 proc.
  2. 2
    Następnie od 1 lutego 2026 r. system obejmie dodatkowe 645 km dróg, a stawki podstawowe wzrosną o około 40-42 proc. Rząd planuje te działania, by zwiększyć wpływy budżetowe.
  3. 3
    Nowe przepisy zakładają również wprowadzenie opłaty emisyjnej, która obejmie pojazdy ciężarowe wyprodukowane przed 2019 r. Zgodnie z zapowiedziami, opłaty za przejazd starszymi pojazdami będą wyższe, natomiast właściciele nowszych ciężarówek mogą liczyć na preferencyjne stawki. Jak podkreślają przedstawiciele branży, zmiany te mają skłonić przewoźników do wymiany flot, by spełniały aktualne normy emisji.

O co chodzi z nową opłatą za emisję w autach wyprodukowanych przed 2019 r.?

Najwięcej emocji budzi wprowadzenie opłaty za emisję, która dosięgnie auta wyprodukowane przed 2019 r. Nowe zasady mają wejść w życie w drugiej połowie 2026 r., a wysokość opłat będzie uzależniona od wyników systemu Vecto, czyli narzędzia Komisji Europejskiej do obliczania emisji CO2 pojazdów ciężarowych powyżej 3,5 tony.

Ciężarówki wyprodukowane przed 2019 r. będą objęte opłatami za emisję
Ciężarówki wyprodukowane przed 2019 r. będą objęte opłatami za emisjęLesterman / Shutterstock

Kogo dotyczą podwyżki opłat drogowych 2026?

Zgodnie z informacjami Krajowej Administracji Skarbowej obowiązek korzystania z e-TOLL dotyczy pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 tony. Dotyczy to zarówno ciężarówek, jak i zespołów pojazdów, jeśli ich łączna masa przekracza ten próg. System obejmuje również autobusy, natomiast ciągniki rolnicze są z opłat wyłączone.

Kierowcy mogą przekazywać dane do systemu e-TOLL na trzy sposoby: przez aplikację mobilną e-TOLL PL, lokalizator zamontowany w pojeździe (ZSL) lub przez urządzenie pokładowe (OBU). Każda z tych metod wymaga wcześniejszej rejestracji w Internetowym Koncie Klienta.

Jaka kara za brak opłaty e-TOLL?

Za przejazd drogą objętą systemem e-TOLL bez wniesienia opłaty lub za podanie nieprawidłowych danych grozi mandat od 250 do nawet 1,5 tys. zł. W ciągu jednej doby może zostać nałożona jedna kara za konkretne naruszenie.

Posłuchaj artykułu
Posłuchaj artykułu
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu