Po przejechaniu tego dystansu nie trzeba jednak od razu szukać gniazdka, do którego można by podłączyć Priusa, ponieważ automatycznie włączy się silnik spalinowy auta. Ładowanie kosztuje około 40 eurocentów, ale tylko gdy dystrybutor energii zlokalizowany jest na terenie fi rmy uczestnika programu lub w domu jej pracownika. Tankowanie prądu w ogólnodostępnychogólnodostępnych punktach ma być bezpłatne. Najwidoczniej ktoś zauważył, że wielostronne korzyści z nowej sieci ładowania mogą przewyższyć kwoty przeznaczane na energię elektryczną. O tym, że Toyota związała się z poważnym partnerem dysponującym technologiami przyszłości, świadczy oferta koncernu EDF (który inwestuje również w Polsce, mając 10-proc. udział w rynku energii elektrycznej i 20-proc. w przestrzeni energii cieplnej). We Francji EDF zapewnia fi rmom usługę polegającą nie tylko na dostarczaniu akumulatorów do różnych zastosowań, lecz także – i tu uwaga – na zdalnej opiece nad bateriami. Specjalne urządzenia ładujące łączą się z dostawcą energii przez sieć, co pozwala z jednego miejsca nadzorować proces ładowania setek baterii jednocześnie! Jeśli ktoś obawia się, czy jego garażowe gniazdko zniesie obciążenie Priusem Plug-in, to śpieszymy donieść, że Toyota przy pełnej mocy ładowania ma niewiele większe wymagania niż solidny czajnik bezprzewodowy.
Prius Plug-in tankuje prąd do pełna w półtorej godziny
Premiera hybrydy z funkcją doładowywania akumulatorów z gniazdka elektrycznego to dobra wiadomość, ale co ma zrobić kierowca mieszkający na dziesiątym piętrze budynku? Kupić stumetrowy przedłużacz? Wygląda na to, że na razie nie będzie miał innego wyjścia. Chyba że mieszka w Strasburgu, gdzie we współpracy z dostawcą energii elektrycznej EDF Toyota wprowadza pilotażowy program fl otowy dla fi rm sektora prywatnego i publicznego obejmujący m.in. leasing Priusów Plug-in oraz budowę stacji ładowania akumulatorów. Ładowanie trwa półtorej godziny, a energia zmagazynowana w bateriach ma wystarczyć na około 20 km jazdy.