Pięć miesięcy pozostało do Rajdu Polski. Czy wszystko jest już gotowe?

- Wszystko oczywiście jeszcze nie, ale wszystkie przygotowania toczą się zgodnie z harmonogramem. Mamy już całą trasę rajdu zatwierdzoną przez wszystkich zarządców dróg. Mamy wynajęty hotel na Bazę rajdu, przygotowujemy park serwisowy, także wszystkie prace toczą się zgodnie z planem.

Jak będzie wyglądała trasa tegorocznego rajdu?

- Trasa generalnie będzie podobna do ubiegłorocznej. Będziemy mieli 352 kilometry odcinków specjalnych pokonywanych przez trzy dni. W czwartek wieczorem odbędzie się SuperOes. W piątek zaplanowane są trzy odcinki specjalne jechane dwukrotnie, drugiego dnia rajdu będą również trzy próby dwukrotnie przejeżdżane. Oba te etapy rozegrane zostaną na terenie między Mikołajkami, Orzyszem a Giżyckiem. Trzeciego dnia mamy dwa oesy dwa razy pokonywane, zlokalizowane troszeczkę bliżej Mikołajek i Rynu. Na koniec zaplanowaliśmy SuperOes jako ostatnia próba i jednocześnie rozdanie nagród.

Wiele problemów pojawiło się w związku z SuperOesem. Na jakim etapie teraz jest budowa?

- Burmistrz Mikołajek zapewnia nas, że już te problemy zostały pokonane. Spotykamy się teraz z konstruktorami mostka i myślę, że wczesną wiosną ruszy już budowa.

Nie boicie się, że kryzys finansowy może trochę pokrzyżować plany?

- Oczywiście, że boimy się. Jesteśmy ostrożni w podejmowaniu jakiś bardzo dużych finansowych decyzji. Niestety wycofały się dwa zespoły fabryczne - Suzuki i Subaru, ale myślę, że mimo wszystko rajd będzie bardzo ciekawy i będzie to wielkie święto.

A co z polskimi załogami?

- Z Polaków może wystartować każdy zawodnik, który posiada licencję międzynarodową. Liczymy na dużą frekwencję. Jest to myślę niepowtarzalna szansa dla wielu zawodników uczestniczenia w rajdzie do mistrzostw świata. To chyba marzenie każdego sportowca.

Jak będzie wygląda kwestia logistyki podczas rajdu?

- Przykładamy bardzo dużą wagę do organizacji dojazdów dla kibiców. Staramy się robić tak, żeby zawodnicy jechali bocznymi drogami, kibiców puścimy tymi najszerszymi. Zdajemy sobie sprawę, że może być taka sytuacja, że w niektórych miejscach te drogi się przykorkują, ale nawet przy najlepszej organizacji, na całym świecie, takie sytuacje się zdarzają w tych newralgicznych punktach i kibice muszą chwilę postać w korkach. Bardzo ich już za to przepraszam, ale takie są po prostu rajdy.

Ilu spodziewacie się kibiców?

- To jest ciężkie do oszacowania. Nie wiemy jeszcze ilu kibiców przyjedzie zza granicy. Rajdy są bardzo popularne w Skandynawii i stamtąd spodziewamy się tak naprawdę największego napływu zagranicznych kibiców. Liczymy też na Czechów, Niemców i oczywiście na polskich fanów.

Nie będzie problemów z noclegami na Mazurach?

- Jeśli kibice się nie zmieszczą w pensjonatach i kwaterach prywatnych, organizujemy dla nich campingi przy odcinkach specjalnych oraz w Mikołajkach. To jest dobra alternatywa dla kibiców, którzy nie chcą wydawać dużych pieniędzy na spanie w hotelach, żeby też byli w stanie obejrzeć Rajd Polski.

Jak będą wyglądały dość małe Mikołajki w trakcie rajdu?

- Jak jeden wielki obóz rajdowy

Jak zorganizować rajd do mistrzostw świata?

- To jest temat rzeka. Dziś nie zdążyłbym opowiedzieć o wszystkim. Zaczęliśmy od wytyczenia trasy, zrobiliśmy to wiosną ubiegłego roku. Następnie zwróciliśmy się do wojewódzkiego konserwatora przyrody o zatwierdzenie naszych odcinków specjalnych pod względem ekologicznym. Miał pewne obiekcje, niestety niektóre fragmenty proponowanej przez nas trasy przebiegały przez obszary chronione. Zmieniliśmy przebieg tych oesów. Następnie zwróciliśmy się o zgodę na przebieg rajdu do wszystkich zarządców dróg, bo rajd przebiega przez osiem gmin, trzy powiaty i dwa nadleśnictwa.

Ilu ludzi potrzebnych jest do organizacji mistrzostw świata?

- Łącznie ze wszystkimi służbami, które pomagają nam na trasie rajdu, każdego dnia będzie nam pracować przy organizacji rajdu około 1500 osób. Rajd Polski jest organizowany przez działaczy z całego kraju. Zebraliśmy młody, bardzo dynamiczny zespół, który myślę, że podoła temu wielkiemu zadaniu.

Czym dla kibiców tegoroczny rajd będzie różnił się od poprzednich?

- Przede wszystkim światową czołówką, która robi wielkie show, jest to wielkie widowisko i na pewno dostarczą niesamowitych wrażeń. Myślę, że z naszej strony też ten rajd będzie lepiej przygotowany, będą oznaczone dojazdy, lepiej wyznaczone strefy dla publiczności. Oglądanie rajdu będzie łatwiejsze.

Wiemy, że obserwator FIA miał ocenić trasę tegorocznego rajdu. Jak wrażenia?

- W tej chwili nie było jeszcze obserwatora FIA na naszych trasach. Warunki mamy jakie mamy, na mazurskich drogach leży bardzo dużo śniegu, niektóre fragmenty naszych odcinków są zupełnie nieprzejezdne. Czekamy na lepsze warunki pogodowe.

Co uważasz za klucz do sukcesu Rajdu Polski, co jest czynnikiem stanowiącym o tym, ze ten rajd będzie wyjątkowy?

- Myślę, że my już odnieśliśmy sukces, teraz musimy się skupić na tym, żeby nasz rajd w 2009 roku przebiegł bezpiecznie i żeby najlepszy zwyciężył.

A czego się obawiasz? Co może być słabą stroną rajdu?

- Nie mamy słabych stron!

Wybierasz się na narty? - Sprawdź aktualne warunki do jazdy