W dniu 21 listopada w trzech salonach Fiata (Warszawa, Poznań i Kraków) pojawią się sportowe auta sygnowane marką Abarth. Choć to właściwie usportowione wersje Fiatów (koncern przejął przed laty firmę Abarth i właśnie ją reaktywował), niemniej warto odnotować debiut nowej marki.

- Liczymy na sprzedaż kilkudziesięciu sztuk Abarthów rocznie - zapowiada Bogusław Cieślar, rzecznik Fiat Auto Poland.

Ceny zaczynają się od niecałych 60 000 złotych.

Drożej będzie w powstającym właśnie pierwszym w Polsce salonie Infiniti luksusowej marki Nissana. Tam za najtańszy model G37 sedan zapłacić trzeba będzie 160 900 złotych.

- Otwarcie zaplanowaliśmy na koniec listopada, ale zamówienia już zbieramy. Sprzedaliśmy już kilkanaście aut - mówi Radek Pszczółka, rzecznik grupy PGD, do której należy budowany w Warszawie salon.

W tym roku polski rynek motoryzacyjny wzbogacił się już o kilka nowych marek. Począwszy od taniej indyjskiej Tata, przez wracającą Mazdę (koncern przez lata nie miał u nas przedstawicielstwa, tłumacząc to słabością rynku), kończąc na luksusowym Bentleyu.

I na tym nie koniec. Od początku listopada działa biuro Isuzu Automotive Polska (należy do Isuzu Benelux), którego pracownicy rozmawiają z potencjalnymi dilerami tej japońskiej marki. Jej powrót na rynek zaplanowano na pierwszy kwartał 2009 roku.

Na początku Isuzu spróbuje podbić rynek pikapami, potem ofertę uzupełni m.in. o lekkie ciężarówki.

Coraz głośniej jest też o przymiarkach do polskiego rynku innej japońskiej firmy - Daihatsu. Ponoć debiut w 2009 roku jest już niemal przesądzony.