W piątek (3 lutego) Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej (KW PSP) w Szczecinie poinformowała za pośrednictwem serwisu Twitter o kradzieży pojazdu pożarniczego. Skradziony samochód, Fiat Ducato GLB z pełnym wyposażeniem, wykorzystywany był przez strażaków z jednostki OSP Bukowo Morskie.

Skierowana do internautów prośba o pomoc w odnalezieniu skradzionego pojazdu przyniosła skutek. Już dzień później, tj. w sobotę 4 lutego, KW PSP w Szczecinie potwierdziła, że zaginiony samochód z OSP Bukowo Morskie został odnaleziony. Sprawą zajęli się już policjanci z komendy w Sławnie, którzy prowadzą śledztwo w sprawie kradzieży.

Nieco więcej szczegółów na całą sprawę rzuciło m.in. Radio Szczecin, które przekazało, że pojazd udało się odnaleźć dzięki zgłoszeniu od internauty. Samochód stał w lesie zaledwie kilka kilometrów od remizy w Bukowie Morskim.

Z czasem okazało się jednak, że radość jest przedwczesna. Co prawda udało się odzyskać pojazd, ale z auta zniknął znajdujący się w nim sprzęt. "Fakty" TVN poinformowały się, że ktoś ukradł m.in. pompę szlamową, agregat prądotwórczy i pompę wody. To wszystko sprawia, że z pojazdu nie będzie można korzystać w prowadzonych przez strażaków akcjach przez ok. pół roku.

Przeczytaj także: Żółte tablice rejestracyjne. Dają przywileje, ale też nakładają obowiązki