Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Podczas jazdy zorientowali się, że droga znika. "Bareja by tego nie wymyślił"

Podczas jazdy zorientowali się, że droga znika. "Bareja by tego nie wymyślił"

Autor Anna Górska
Anna Górska

W Słupsku (woj. pomorskie) doszło do kuriozalnej sytuacji. Mieszkańcy pobliskiej miejscowości, którzy chcieli ostatnio przejechać od ulicy Gdyńskiej do Inwestycyjnej, zorientowali się, że niedawno oddana do użytku droga... jest rozbierana. Zaskoczeni poinformowali o tym lokalny serwis gp24.pl, który nagłośnił sprawę.

Tę drogę niedawno oddano do użytku. Już jej nie ma (fot. screen: Facebook/gp24pl)
Tę drogę niedawno oddano do użytku. Już jej nie ma (fot. screen: Facebook/gp24pl)Źródło: Unsplash / Sebastian Pociecha

190 m — dokładnie tyle miał nowy odcinek drogi w Słupsku, który zbudowano w maju br.

Zgodnie z planem i otrzymanym dofinansowaniem zrobiła to gmina Słupsk w ramach kontynuowania uzbrajania terenu inwestycyjnego Płaszewko – II etap. Na brakującym odcinku łączącym ulicę Inwestycyjną z ulicą Gdyńską w Słupsku położono płyty drogowe

— informuje gp24.pl.

Czytaj także: W Świerzawie testowano ruch wahadłowy dla pieszych na chodniku. Absurd po remoncie

Tę drogę w Słupsku niedawno oddano do użytku. Już jej nie ma

W połowie maja br. zakończyło się układanie płyt drogowych. Nie minęła nawet doba, a na połączeniu ulic Gdyńskiej i Inwestycyjnej pojawiły się słupki oraz znak B1 informujący o zakazie ruchu w obu kierunkach. Decyzję o tym podjęło miasto. Co było jej powodem? Jak tłumaczyli przedstawiciele miasta, mieszkańcy osiedla nie chcieli, aby w tym rejonie znajdowała się droga dla samochodów tylko ciąg pieszo-rowerowy.

Jak informuje serwis gp24.pl, zaalarmowany przez rowerzystów, którzy chcieli tamtędy przejechać, ostatnio zniknęły płyty. To była decyzja władz gminy (to gmina wybudowała drogę). Urzędnicy po prostu nie chcieli wykorzystać płyty w innym miejscu na terenie gminy.

Czytaj także: Miały powstać specjalne rampy do odśnieżania ciężarówek. Mamy odpowiedź GDDKiA

Bareja by tego nie wymyślił. Zwijają drogę, która wiosną została oddana

— komentuje jeden z mieszkańców cytowany przez serwis gp24.pl.

Władze gminy, choć ostatecznie zdecydowały o zabraniu płyt, negatywnie oceniają wcześniejszą decyzję miasta Słupsk o blokowaniu drogi. Jak tłumaczą, "przejazd przez ulice Gdyńską i Inwestycyjną mógłby być dobrym rozwiązaniem dla pracowników, mieszkańców regionu (...). Mógłby też stanowić dodatkową nitkę komunikacyjną dla służb – policji, straży, pogotowia ratunkowego, z której mogliby korzystać w nagłych sytuacjach".

Czytaj także: Prawidłowo wyprzedzał na ekspresówce, gdy nagle zobaczył Matiza [WIDEO]

Źródło: gp24.pl

(AG)

Anna Górska
Powiązane tematy:Drogaulice
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków