Jak poinformowała oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Lesznie asp. szt. Monika Żymełka, sprawa miała początek w sierpniu 2021 r. "Wówczas do leszczyńskiej policji wpłynęło zawiadomienie firmy produkującej testery diagnostyczne wraz z oprogramowaniem przeznaczone do diagnostyki stanu technicznego pojazdów jednej z niemieckich marek samochodów. Z przekazanych informacji wynikało, że osoba podająca się za mieszkańca regionu leszczyńskiego sprzedaje w internecie po okazjonalnych cenach testery diagnostyczne wraz z pirackim oprogramowaniem. Dla przykładu: oryginalny program do obsługi urządzenia kosztowałby około 3500 złotych, a nielegalny, oferowany w internecie około 100 złotych" – tłumaczyła Żymełka.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Dodała, że sprawą zajęli się leszczyńscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą. Ustalili, że nieuczciwym sprzedawcą jest mieszkaniec Głogowa, w województwie dolnośląskim. Mężczyzna, wystawiając ogłoszenia w internecie, posługiwał się numerami telefonów zarejestrowanymi na tzw. słupy.

Żymełka zaznaczyła, że na początku tego roku policjanci pojechali do Głogowa i zatrzymali w miejscu zamieszkania 39-letniego mężczyznę mającego związek z tą nielegalną działalnością.

Straty producenta programów to około 500 tys. zł

"W jego domu znaleziono kilkadziesiąt płyt z nielegalnym oprogramowaniem diagnostycznym, przygotowanych do wysyłki do potencjalnych klientów, a także komputery, telefony, których dane potwierdzały przestępczą działalność 39-latka. Zatrzymany usłyszał wówczas zarzut kradzieży programu komputerowego" – wskazała.

"Dość skomplikowana i żmudna praca policjantów trwająca kilka kolejnych miesięcy doprowadziła do ogłoszenia podejrzanemu finalnie 117 zarzutów dotyczących rozpowszechniania bez uprawnienia cudzego oprogramowania. Swoją działalność mężczyzna prowadził od początku 2021 r. Policjanci dotarli do ponad 100 osób z terenu całej Polski, które nabyły od 39-latka testery wraz z oprogramowaniem. Wstępne straty, jakie ponieśli producenci programów to około pół miliona złotych" – dodała.

Żymełka poinformowała w piątek, że policjanci skierowali już w tej sprawie do Prokuratury Rejonowej w Lesznie akt oskarżenia przeciwko 39-latkowi z Głogowa. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.