W ciągu ostatnich dwóch lat gorszy wynik padł tylko we wrześniu tego roku. Można śmiało stwierdzić, że w 2001 roku sprzedano mniej niż 330 tys. samochodów, a to oznacza totalny kryzys. Spośród 10 czołowych firm motoryzacyjnych wzrost w stosunku do 2000 roku zanotowały jedynie Renault (o 5,82 proc) i Toyota (o 10,81 proc.).
Znakomicie radząca sobie na początku zeszłego roku Skoda odnotowała spadek sprzedaży o 2,09 proc. Dramat przeżywają krajowi producenci: Daewoo (spadek o 62,9 proc.) i Fiat (spadek o 40,05 proc.). Fatalnie listopad wpłynął na Forda (spadek o 45,57 proc.) i Opla (spadek o 30,95 proc.). Pozostałe firmy z pierwszej dziesiątki obroniły się przed zbyt wielkimi spadkami, a nawet wzmocniły swą pozycję na kurczącym się rynku. Wśród najpopularniejszych modeli prym od miesięcy wiodą Fiat Seicento, Skoda Fabia i Daewoo Matiz. Skoda zanotowała jednak wyraźne osłabienie popularności. Łatwo zauważyć, że stało się tak za sprawą Renault Thalii, która dzięki cenie zdobywa więcej klientów niż Fabia sedan.