Stig to Ben Collins – kierowca wyścigowy, startujący m.in. w Le Mans, FIA GT3, ASCAR, British Formula 3.

W programach motoryzacyjnych Top Gear prowadził wszystkie prezentowane tam samochody, od popularnego Suzuki Liana po super auta typu Lamborghini czy Koenigsegg.

„ W Jak prowadzić znajdziecie wszystko to, czego brakuje na kursie nauki jazdy – pisze Stig. W kolejnych rozdziałach podzielę się z wami umiejętnościami, których nabyłem i które doskonaliłem przez ostatnich dwadzieścia lat, startując w prestiżowych sportach motorowych, a także zasiadając za kierownicą Batmobilu, unikając gradu kul u boku Jamesa Bonda i wcielając się przez osiem lat w rolę Stiga w Top Gear.”

Nietypowy autor, więc i poradnik też nietypowy. Swoje rady Stig przeplata wspomnieniami i anegdotami ze swojej bogatej kariery. Nie unika opisu wpadek, wypadków czy niemądrych zachowań. To uwiarygadnia jego opowieść.

Stig zaczyna od podstaw: ustawienia fotele, ułożenia rąk na kierownicy, operowania hamulcem. Nie unika barwnych porównań: „Operujcie kierownicą w sposób przypominający podnoszenie filiżanki z herbatą, a nie walenie w pysk Mike’a Tysona.”.

Dalej mistrz kierownicy zdradza, jak najlepiej zmieniać biegi, hamować, pokonywać zakręty. Niestety, w części o zakrętach polskiemu wydawcy przytrafiła się wpadka – Ben Collins jest Anglikiem i opowiada, jak pokonywać zakręty w ruchu lewostronnym. Opis uzupełniają rysunki – także „lewostronne”.

W Poradniku Stiga oprócz rad jak jeździć znajdziemy mnóstwo ciekawostek i opowieści autora, np. z planu filmów o agencie 007, czy programów Top Gear.

Ben Collins oprócz porad przydatnych zwykłym kierowcom 60 stron swojej książki poświęcił na jazdę bardziej wyrafinowaną, sportową, a nawet kaskaderską. Fajnie się to czyta, ale – uwaga – lepiej pozostać tylko na tym etapie. Nie ma się co oszukiwać – jazdy poślizgami,czy driftowania nie nauczymy się z najlepszego nawet podręcznika.

Poradnik Stiga „Jak prowadzić” najlepiej przeczytać dwa razy – po raz pierwszy, jak super ciekawą opowieść kierowcy, który o samochodzie i jeździe nim wie wszystko. I po raz drugi, wybierając z niej konkretne porady. Do licznych anegdot warto natomiast wracać przy każdej okazji.

Na marginesie książki Stiga warto przypomnieć, że już 30 lat temu nasz najlepszy kierowca rajdowy Sobiesław Zasada podobnie uczył polskich kierowców, jak bezpiecznie jeździć.

Pan Sobiesław jest autorem książki „Szybkość bezpieczna”, gdzie – podobnie jak teraz Stig – opisywał, jak bezpiecznie wykonywać manewry na drodze.

Książka Sobiesława Zasady Foto: Roman Dębecki / Auto Świat
Książka Sobiesława Zasady

Pan Sobiesław również przywoływał wiele anegdot i przykładów ze swojej bogatej kariery kierowcy rajdowego. Książka Zasady, mimo, że wiekowa, wcale nie straciła na aktualności, warto ją również przeczytać.