Auto Świat Wiadomości Aktualności Straż Graniczna zatrzymała cysternę. Dokument od razu wzbudził wątpliwości

Straż Graniczna zatrzymała cysternę. Dokument od razu wzbudził wątpliwości

Fałszywe świadectwo dopuszczenia pojazdu do przewozu materiałów niebezpiecznych tzw. ADR pokazał na przejściu granicznym 49-letni Polak, który wyjeżdżał do Ukrainy z transportem oleju napędowego. Jest to pierwszy w tym roku taki przypadek odnotowany na podkarpackich przejściach.

Straż graniczna - zdjęcie ilustracyjne
Straż graniczna - zdjęcie ilustracyjneRobson90 / Shutterstock

Jak przypomniał w rozmowie z PAP rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej ppor. Piotr Zakielarz, aby przewozić paliwa, gazy, chemikalia lub inne towary niebezpieczne trzeba uzyskać świadectwo dopuszczenia pojazdu ADR, które potwierdzi, że pojazd spełnia wymagania bezpiecznego przewozu takich towarów po drogach.

"Natomiast kierujący pojazdem musi posiadać zaświadczenie o przeszkoleniu kierowcy ADR. Fałszywek tego typu funkcjonariusze BiOSG zatrzymali w tym roku 10, ale po raz pierwszy zatrzymali podrobione świadectwo ADR" – wyjawił ppor. Zakielarz.

Do zdarzenia doszło w sobotę podczas odprawy pojazdów ciężarowych wyjeżdżających z Polski przez przejście w Medyce.

"Do kontroli zgłosił się 49-letni obywatel Polski, który przedstawił m.in. świadectwo dopuszczenia pojazdu ADR, które miało rzekomo potwierdzać bezpieczny transport oleju napędowego. Dokument od razu wzbudził wątpliwości specjalistów z SG, co do jego autentyczności" – przekazał funkcjonariusz SG.

Dodał, że fałszywe świadectwo zostało zatrzymane, a na przewoźnika, zgodnie z ustawą o przewozie towarów niebezpiecznych, nałożono karę w wysokości 6 tys. zł. (PAP)

autorka: Agnieszka Pipała

materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków