- Toyota wprowadza nowe silniki 1.5 i 2.0, które będą mniejsze, lżejsze i bardziej efektywne
- Nowe jednostki napędowe będą dostosowane do biopaliw, wodoru i e-paliw
- Pojawi się także dwulitrowy turbodoładowany silnik o mocy ok. 600 KM
- Toyota rozwija też technologię EREV, gdzie silnik spalinowy działa jako generator prądu
Toyota planuje wprowadzenie dwóch podstawowych jednostek napędowych: 1.5-litrowej oraz 2.0-litrowej. Oba silniki mają być mniejsze, lżejsze i bardziej kompaktowe niż obecne konstrukcje, co ułatwi ich integrację z różnymi rodzajami napędów. Co więcej, inżynierowie Toyoty celują w sprawność cieplną przekraczającą 41 proc., co oznacza wyraźny krok naprzód w efektywności spalania. Producent zapowiada, zarówno wersje wolnossące, jak i doładowane.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Tani elektryk Forda mnie zszokował zużyciem. Najoszczędniejsze auto, jakim jeździłem. Ma jednak wadę. Ogromną
Nowe silniki spalinowe będą obsługiwały nowoczesne paliwa
Nowe silniki Toyoty mają być gotowe na różnorodne paliwa, w tym biopaliwa, wodór i e-paliwa. To podejście pozwoli marce na dalszą redukcję emisji w całym cyklu życia pojazdu, jednocześnie dając klientom większą elastyczność w wyborze źródła zasilania. W czasach, gdy wiele marek stawia wyłącznie na elektryfikację, Toyota rozwija technologie spalinowe w nowoczesnym wydaniu.
Inżynierowie Toyoty mocno pracują nad rozwinięciem technologii EREV (Extended Range Electric Vehicle). W tego typu pojazdach silnik spalinowy nie napędza kół, lecz służy wyłącznie jako generator prądu dla jednostki elektrycznej lub doładowuje akumulator. Dzięki temu silnik może pracować w najbardziej efektywnym zakresie obrotów, co przekłada się na niższe zużycie paliwa i mniejszą emisję spalin.
Pierwsze modele z takim napędem mają pojawić się na rynku chińskim, we współpracy z lokalnym partnerem – grupą GAC.
Nie tylko silniki spalinowe. Większe zasięgi w modelach plug-in
Toyota nie zapomina o hybrydach plug-in. Japoński producent stawia sobie cel, który już spełniają niektórzy producenci: nowe modele mają oferować co najmniej 100 km zasięgu w trybie czysto elektrycznym. To wartość, która pozwoli na realizację większości codziennych podróży bez uruchamiania silnika spalinowego.
Aby osiągnąć ten wynik, Toyota optymalizuje masę aut, aerodynamikę oraz systemy zarządzania energią. Niższa masa silników i ich ulokowanie bliżej ziemi pozwolą na obniżenie linii maski, co poprawi zarówno aerodynamikę, jak i bezpieczeństwo pieszych.
- Przeczytaj także: Kiedyś mechanicy tak radzili, potem wycofali się rakiem. Groźny mit! Lepiej sprawdź silnik
Toyota nie żegna się z silnikami spalinowymi i sportowymi autami. Dwulitrówka będzie miała 600 KM
Choć główny nacisk kładziony jest na efektywność, Toyota nie zapomina o miłośnikach sportowych wrażeń. Dwulitrowy turbodoładowany silnik trafi do modeli z gamy Gazoo Racing, a jego wyczynowe wersje mają osiągać nawet 600 KM. W drogowych modelach GR priorytetem pozostanie balans między mocą, emisją a trwałością, co idealnie wpisuje się w filozofię marki.
- Przeczytaj także: Pojechałem do warsztatu, zapłaciłem 3 tys. zł i teraz tankuję za 2,6 zł za litr. Kto też może?
Jedna platforma, różne napędy
Toyota pracuje też nad nową platformą, która będzie mogła obsługiwać różne rodzaje napędów – od elektrycznych, przez hybrydy plug-in, aż po pełne hybrydy. Taka uniwersalność pozwoli na szybsze wprowadzanie nowych modeli na rynek, jednocześnie zwiększając sztywność nadwozia i bezpieczeństwo konstrukcji. To podejście ma również ułatwić adaptację pojazdów do specyfiki różnych rynków.
W czasach, gdy wiele marek motoryzacyjnych koncentruje się wyłącznie na elektromobilności, Toyota idzie swoją drogą. Japończycy rozwijają równolegle różne technologie napędowe, dostosowując ofertę do potrzeb klientów i specyfiki poszczególnych rynków. Dzięki temu klienci Toyoty będą mieli do wyboru pełne hybrydy, hybrydy plug-in oraz samochody z range extenderem.