We wtorek 22 listopada na granicy państwowej z Białorusią w Kukurykach pojawił się ciężarowy Mercedes Actros. Jego kierowca, pochodzący z Białorusi, chciał wjechać pojazdem do Polski.
Podczas kontroli funkcjonariusze Straży Granicznej odkryli, że pojazd ten figuruje jako utracony na terytorium Polski. Jego szacunkową wartość określono na 100 tys. zł. Teraz wszczęto postępowanie przygotowawcze, a dalsze czynności w tej sprawie prowadzi policja.
Choć na naszej wschodniej granicy bardzo często udaje się odzyskać kradzione lub przywłaszczone samochody, to Mercedes Actros jest już naprawdę wagą ciężką. Nie ma informacji, czy ciężarówka jechała solo czy z naczepą.
- Przeczytaj także: Jechałem w konwoju transportującym elementy maszyny TBM. Nie wszystko poszło zgodnie z planem