Wiadomości Aktualności Jaki mandat grozi za wymuszenie pierwszeństwa? Lepiej unikać takich zachowań

Jaki mandat grozi za wymuszenie pierwszeństwa? Lepiej unikać takich zachowań

Wymuszenie pierwszeństwa to jedno z najpoważniejszych wykroczeń drogowych. Choć przepisy jasno określają, kto ma pierwszeństwo, wielu kierowców wciąż je ignoruje, narażając innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo. Na czym dokładnie polega to wykroczenie i jakie konsekwencje grożą za jego popełnienie?

Jaki mandat grozi za wymuszenie pierwszeństwa?
Miroslaw Durma / Shutterstock
Jaki mandat grozi za wymuszenie pierwszeństwa?
  • Wymuszenie pierwszeństwa to poważne wykroczenie drogowe, które może prowadzić do kolizji lub wypadków
  • Najczęściej dochodzi do niego na przejściach dla pieszych, skrzyżowaniach oraz rondach

Wymuszenie pierwszeństwa może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji, kolizji, a w skrajnych przypadkach — wypadków z udziałem pieszych lub innych kierowców. Mimo że przepisy jasno określają, kto ma pierwszeństwo w konkretnej sytuacji, wielu uczestników ruchu nadal się do nich nie stosuje. Czym dokładnie jest wymuszenie pierwszeństwa i jakie kary grożą za jego popełnienie?

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Jaki mandat grozi za wymuszenie pierwszeństwa?

Zgodnie z obowiązującym prawem wymuszenie pierwszeństwa zachodzi wtedy, gdy kierowca zmusza innego uczestnika ruchu — posiadającego w danej sytuacji pierwszeństwo — do nagłej zmiany pasa, istotnej zmiany prędkości, a nawet zatrzymania pojazdu.

Najwięcej przypadków tego wykroczenia ma miejsce w trakcie zmiany pasa ruchu, na przejściach dla pieszych oraz skrzyżowaniach. Błędy popełniane przez kierowców często wynikają z nieprawidłowego odczytywania znaków drogowych, lekceważenia sygnalizacji świetlnej lub nieznajomości zasady prawej ręki na skrzyżowaniach równorzędnych. Do częstych wykroczeń dochodzi także na rondach, szczególnie tych z więcej niż jednym pasem ruchu.

Konsekwencje wymuszenia pierwszeństwa są dotkliwe — zarówno finansowo, jak i pod względem punktów karnych. Można otrzymać za nie mandat w wysokości od 100 do 350 zł oraz od 4 do 6 punktów karnych, w zależności od konkretnej sytuacji. Najsurowsze konsekwencje grożą jednak tym, którzy nie ustępują pierwszeństwa pieszym.

Od 1 czerwca 2021 r. obowiązują nowe przepisy, które jeszcze bardziej chronią pieszych. Kierowca ma teraz obowiązek zatrzymać się nie tylko wtedy, gdy pieszy znajduje się już na przejściu, lecz także w momencie, gdy dopiero na nie wchodzi. Sądy oraz organy ścigania interpretują "wchodzenie" jako cały proces zbliżania się do przejścia, a nie tylko postawienie nogi na jezdni. To oznacza, że kierowca zbliżający się do przejścia musi zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość i być gotowym do zatrzymania się.

Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na pasach lub wchodzącemu na nie to mandat w wysokości 1500 zł i aż 15 punktów karnych. Taka sama kara obowiązuje za wyprzedzanie bezpośrednio przed przejściem lub na nim, a także za omijanie pojazdu, który zatrzymał się, by przepuścić pieszego. Co więcej, w przypadku recydywy — czyli popełnienia tego samego wykroczenia w ciągu dwóch lat — wysokość mandatu podwaja się do 3000 zł.

Odpowiedzialność pieszych

Choć obecne przepisy wyraźnie skupiają się na bezpieczeństwie pieszych, również oni mogą zostać ukarani. Mandat w wysokości 150 zł grozi osobie, która wejdzie na przejście bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd.

Wchodzenie poza przejściem lub w miejscu o ograniczonej widoczności to kolejne sytuacje, w których pieszy może otrzymać mandat — wówczas kwota wzrośnie o 50 zł.

SKO