- Ograniczenia w poruszaniu się samochodów ciężarowych obowiązują od piątku do niedzieli
- Zakaz dotyczy pojazdów o masie powyżej 12 ton
- Zakaz jazdy dla ciężarówek nie jest całodobowy – w poszczególne dni weekendu obowiązuje w różnych godzinach
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Wakacyjne ograniczenia w ruchu samochodów ciężarowych wprowadzane są po to, aby zwiększyć bezpieczeństwo w czasie, gdy ruch na drogach jest najbardziej intensywny. Ograniczenia obowiązują w weekendy od zakończenia roku szkolnego aż do końca wakacji.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoOgraniczenia dla ciężarówek od piątku do niedzieli, ale nie przez całą dobę
Poza (dość licznymi) wyjątkami zakaz dotyczy pojazdów i zespołów pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 12 ton. Samochody podlegające ograniczeniom nie będą mogły wyjechać na drogi:
- w piątek – od godz. 18:00 do 22:00
- w sobotę od godz. 8:00 do 14:00
- w niedzielę od godz. 8:00 do 22:00
Od zakazu jazdy pojazdów powyżej 12 ton w określonych godzinach są jednak wyjątki
Zakaz ruchu nie dotyczy m.in.:
- autobusów
- pojazdów przewożących środki medyczne
- pojazdów przewożących żywe zwierzęta i materiały szybko psujące się
- pojazdów przewożących paliwa
- pojazdów biorących udział w akcjach ratowniczych, usuwaniu awarii, skutków klęsk żywiołowych, itp.
- pojazdów używanych do budowy dróg i mostów
- pojazdów używanych do przewozu sprzętu potrzebnego do obsługi imprez masowych
- pojazdów używanych do przewozu betonu
Ponadto ograniczenia nie dotyczą pojazdów zarejestrowanych w Polsce powracających z zagranicy z ładunkiem, pojazdów, które wjechały do Polski poza terminem obowiązywania zakazu (w odległości 50 km od miejsca przekroczenia granicy, a także pojazdów oczekujących na granicy na wyjazd z Polski.
Ogólnie rzecz biorąc, w godzinach obowiązywania zakazu ciężarówek na drogach powinno być mniej, ale absolutnie nie należy oczekiwać, że w ogóle ich nie będzie.
Warto wiedzieć, że ograniczenia w ruchu ciężkich pojazdów to nie jest wyłącznie polski "wynalazek" – tak to działa w wielu krajach, także w Niemczech, gdzie tego rodzaju zakazy bywają modyfikowane na bieżąco i są jeszcze bardziej skomplikowane niż w Polsce.
