- Hykker myNavi 7 jest jedną z najtańszych nawigacji samochodowych z 7-calowym ekranem
- W cenie mapa Polski. Aktualizacje mapy są płatne po trzech miesiącach od zarejestrowania programu
- W nawigacji z Biedronki można używać oprogramowania nawigacyjnego innych firm, np. AutoMapy
Choć 229 zł to mało jak na nawigację samochodową z ogromnym ekranem 7-calowym, to w Biedronce bywało jeszcze taniej. W zeszłym roku za urządzenie z 5-calowym wyświetlaczem trzeba było zapłacić niecałe 160 zł. Bez względu jednak na wielkość ekranu jedno trzeba przyznać. Nawigacja samochodowa z Biedronki jest bardzo tania. A czy to nie oznacza wyrzeczeń i ograniczeń?
Bezterminowa? Zależy co…
Zobacz także
Szukasz najlepszej i najtańszej nawigacji do twojego auta? W jednym miejscu zebraliśmy oferty ze wszystkich sklepów internetowych. Sprawdź ceny!
Warto zwrócić uwagę na sformułowania użyte w opisie produktu, jaki znajdziemy w gazetce czy na stronie internetowej: „bezterminowa, bezpłatna mapa Polski Navigo”. Co to oznacza? Z programu, jak i z zainstalowanej mapy można korzystać do woli. Tyle i aż tyle. Nie ma jednak mowy o dożywotniej bezpłatnej aktualizacji map. Po zarejestrowaniu urządzenia możemy bezpłatnie odświeżyć mapę tylko przez okres 3 miesięcy. Potem pozostaje wykupienie aktualizacji. Choć koszty są niewielkie, to jednak trzeba je ponieść. Do zapłaty 11,07 zł za aktualizację przez okres 30 dni, 19 zł za 90 dni lub 79 zł za rok. W praktyce roczne użytkowanie nawigacji z aktualizacją co kwartał może nas kosztować 76 zł lub 79 zł. Jak kto woli.
Komu nie odpowiada Navigo, może użyć innego oprogramowania. W menu urządzenia znajduje się funkcja opisana jako „ścieżka mapy”. Dzięki temu można wskazać inny program (np. bezpłatny mapFactor Navigator Free używany w produktach konkurencji lub AutoMapa czy MapaMap). Wystarczy użyć dodatkowej karty pamięci i gotowe.
To nie jest byle jaki sprzęt
Choć urządzenie jest bardzo tanie, to na pewne nie jest byle jakie. Hykker jest porządnie wykonany. Trudno mieć zastrzeżenia do użytych tworzyw, akcesoriów, wyświetlacza czy uchwytu. Pod tym względem Hykker myNavi 7 dobrze wyróżnia się na rynku. W podobnej cenie wciąż można bowiem łatwo kupić produkt znacznie gorszy pod względem wykonania. I gorszy pod względem parametrów, gdyż to, co użyto w Hykkerze (procesor 800 MHz, pamięć wewnętrzna 4 GB), jest więcej niż satysfakcjonujące.
Nawigacja dobrze reaguje na dotyk, co ma przełożenie na komfort obsługi. Jeśli dodać do tego ogromny ekran, to okazuje się, że programowanie nawigacji i korzystanie z poszczególnych funkcji jest dość łatwe i intuicyjne. Szkoda, że sam program Navigo niewiele zmienił się na przestrzeni lat. Nie jest trudny w obsłudze, ale płatna konkurencja wypada wyraźnie lepiej. Darmowa jak mapFactor Navigator jest zaś gorsza.
Tani nawigator w trasie
Jak prowadzi tania nawigacja? Preferuje główne drogi i dogodne skróty. Jest pod tym względem bardzo konsekwentna. Mimo że szybko reaguje na zmianę kierunku jazdy (np. gdy skręciliśmy nie tam, gdzie trzeba), to będzie prowadzić do wcześniej wyznaczonej trasy. Także przy próbach objazdu. Jedynym sposobem na to jest ręczne wymuszenie ominięcia danego odcinka trasy (i wybór długości objazdu), aby przynajmniej spróbować objechać korek. Niestety nie ma dostępu do danych o korkach i remontach dróg, więc trzeba przygotować się na to, że sprzęt będzie prowadzić drogami zamkniętymi na czas remontów lub zakorkowanymi. Z tym samym problemem borykają się użytkownicy nawigacji z darmowym programem mapFactor Navigator, który w porównaniu z Navigo jest jeszcze gorszy.
Navigo można pochwalić za czytelne wskazanie drogi w trakcie jazdy (niestety podgląd trasy tuż po jej wyznaczeniu wciąż jest słaby) oraz informowanie z odpowiednim wyprzedzeniem. Nie będziemy zatem zaskoczeni w ostatniej chwili informacją o planowanym skręcie. Zdziwimy się co najwyżej ostrzeżeniami o fotoradarach, których od dawna nie ma. Baza fotoradarów jest bardzo stara. Po staremu zostało także powolne przeglądanie mapy w większym oddaleniu, opóźnienia w zmianie podświetlenia oraz przeciętna baza adresowa.
Dla kogo tania nawigacja?
Cena czyni cuda? Nie. Hykker myNavi 7 mogą kupić kierowcy, którzy z nawigacji korzystają dość rzadko i nie potrzebują omijać korków. Wbrew pozorom użyte oprogramowanie jest mimo wszystko lepsze od darmowego i przestarzałego programu Navigator. Nie zdziwię się, gdy zobaczę Hykker myNavi 7 w ciężarówkach. Ekran jest w sam raz, a dzięki funkcji wyboru własnego programu nawigacyjnego kierowca ciężarówki może wykorzystać wcześniej używaną aplikację. O funkcjach multimedialnych nawet nie warto zaś wspominać. Nawigacja to nie jest dobry odtwarzacz filmów czy muzyki. Pod tym względem lepszy będzie tablet.