Holenderski TomTom, potentat branży nawigacyjnej wybrał Łódź jako drugie miejsce na świecie, w którym przeprowadzono maraton programistyczny – TomTom Hackathon (odbył się w dniach 12-13 grudnia 2016). 250 inżynierów z całego świata (Azja, Ameryka, Europa) pracowało nad udoskonaleniem oprogramowania nawigacyjnego. Efekty ich pracy zobaczymy w kolejnych generacjach samochodów, programów w smartfonach a także popularnych przenośnych urządzeń nawigacyjnych.
„Zespoły programistów pracują przez 24 godziny nad innowacjami. Niekiedy są to pomysły na których realizację zwykle brakuje czasu na co dzień. Ale gdy jesteśmy razem to siłą wielu zespołów możemy wspólnie zrealizować różne projekty. Możemy wymyślić coś zupełnie nowego, albo udoskonalić to co już istnieje. W tym roku myślą przewodnią jest 20 lat oprogramowania nawigacyjnego. Jednym z wyzwań jest uruchomienie naszej technologii silnika nawigacyjnego NavKit na wyjątkowo małym komputerze Raspberry PI. Zadań jednak jest znacznie więcej.” - mówi Łukasz Twardowski z TomTom Polska.
W tym roku inżynierowie zmierzyli się z poprawieniem szybkości kalkulacji planu podróży, optymalizacji przebiegu tras z kilkoma miejscami pośrednimi, wyznaczania w trybie online (usługi w chmurze) czy wykorzystania kompasu w aplikacji mobilnej. Wśród wyzwań były również projekty do samochodów autonomicznych oraz na potrzeby gromadzenia i analizy danych o ruchu drogowym. Innymi słowy, inżynierowie zajmowali się tym, by docelowo każdy kierowców mógł zyskać szybsze wyznaczanie tras i takie przygotowanie planu podróży, by dotrzeć na miejsce jak najszybciej i uniknąć po drodze korków oraz innych utrudnień.
Heiko Schilling szef działu nawigacji w firmie TomTom dodaje, że: „Hackathon to doskonała okazja by usprawnić nasze oprogramowanie. I to nie tylko siłami inżynierów TomTom, ale także przy pomocy firm współpracujących z nami. W ramach rozwoju naszej platformy i usług lokalizacyjnych współpracujemy także z partnerami których nie utożsamia się z branżą nawigacyjną: np. Zalando (sklep internetowy) czy Spotify oraz innymi. Korzyści z hackathonu z pewnością odniosą użytkownicy naszych produktów. Pracujemy m.in. nad problematyką wyznaczania i optymalizacji tras, szybszej kalkulacji czy analizy danych o ruchu drogowym”
Pojawia się zasadne pytanie: kiedy potencjalny użytkownik nawigacji odczuje korzyści z maratonu programistycznego w Łodzi? Póki co trudno o jednoznaczną odpowiedź. Jedno wszakże nie ulega wątpliwości: szanse ma dość duże grono kierowców, gdyż TomTom dostarcza swoją technologię nawigacyjną do wielu producentów samochodów na świecie. Niekiedy nawet możemy sobie nie zdawać sprawy z tego, że w fabrycznej nawigacji w naszym samochodzie kryje się oprogramowanie lub rozwiązania opracowane przez holenderską markę.