- Popyt na hybrydowe Toyoty wzrósł na całym świecie, opóźnienia są spowodowane ograniczeniami w dostawach komponentów, które są produkowane w Japonii
- Problem nie dotyczy wszystkich hybryd, najpopularniejsze modele na polskim rynku występują z pełną lokalną dostępnością
- Gorzej jest z nowymi RAV4 i Camry — czas oczekiwania na te modele wynosi od pięciu do nawet siedmiu miesięcy
Gwałtowny wzrost zamówień na samochody benzynowo-elektryczne stanowi wyzwanie dla poddostawców Toyoty, a zapasy wyprodukowanych pojazdów są małe. W związku z tym klienci muszą liczyć się z wydłużonym czasem oczekiwania. Według źródeł Reutersa opóźnienia są spowodowane ograniczeniami w dostawach wybranych komponentów hybrydowego układu napędowego, które są produkowane w Japonii.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoJaki jest czas oczekiwania na nową hybrydową Toyotę w Polsce?
Jak dowiedziałem się w Toyota Central Europe, która ma siedzibę w Warszawie, opisywany problem nie dotyczy wszystkich hybryd. Najpopularniejsze modele na polskim rynku — Corolla, Yaris i C-HR — występują z pełną lokalną dostępnością. "Produkcja ponad ten stan jest określana w dostępności od dwóch do trzech miesięcy. Te samochody pochodzą z lokalnych (europejskich) fabryk Toyoty i nie ma tu specjalnie długiego łańcucha dostaw".
Klienci powinni uzbroić się w cierpliwość, kupując duże Toyoty. "Dłuższy czas oczekiwania może być na samochody z fabryk japońskich (RAV4, Camry) — w RAV4 to wrzesień/październik, a Camry — listopad". Należy zdawać sobie sprawę, że podane czasy dotyczą dzisiejszych zamówień, w przyszłości mogą ulec wydłużeniu.
To znacznie dłuższy termin realizacji niż w poprzednim roku. Nasz czytelnik, pan Maciej, zamówił do produkcji Toyotę RAV4 PHEV pod koniec grudnia 2024, wtedy czas oczekiwania wynosił cztery miesiące, więc termin odbioru samochodu przypada na drugą połowę kwietnia 2025. Gdyby składał zamówienie dziś, musiałby czekać pięć lub sześć miesięcy.
Przedstawiciele Toyoty w Polsce poinformowali, że nie powinno być problemów z dostępnością już zamówionych aut, jeśli nie są to nietypowe zamówienia do specjalnych realizacji.
Toyota postawiła na hybrydy i był to strzał w dziesiątkę
Japoński koncern od wielu lat inwestował i rozwijał napędy hybrydowe. Dziś przybyło mu konkurentów, jednak Toyota nadal przewodzi w tej klasyfikacji. Światowa sprzedaż samochodów Toyoty i Lexusa ze zelektryfikowanymi napędami w 2024 r. przekroczyła 4,5 mln sztuk, stanowiąc ponad 44 proc. całkowitej sprzedaży Toyota Motor Corporation.
W Polsce udział hybryd jest jeszcze wyższy: wynosi aż 82 proc. W 2024 r. sprzedaż zelektryfikowanych Toyot osiągnęła rekordową u nas liczbę 76 tys. 528 sztuk.
Toyota systematycznie zwiększa zdolności produkcyjne. Jeszcze w kwietniu br. ma zostać uruchomiona pierwsza fabryka akumulatorów Toyoty poza Japonią. Zakłady w Karolinie Północnej będą wytwarzać baterie do produkowanych w USA na rynki północnoamerykańskie modeli hybrydowych (HEV), hybrydowych typu plug-in (PHEV) oraz całkowicie elektrycznych (BEV).
Toyota posiada osiem europejskich zakładów produkcyjnych: w Czechach, Francji, Polsce, Portugalii, Turcji i Wielkiej Brytanii. W naszym kraju — w Wałbrzychu i Jelczu-Laskowicach (woj. dolnośląskie) — produkowane są elektryczne przekładnie do hybryd oraz 1,5-litrowe i dwulitrowe silniki benzynowe TNGA.