Przejechałem 20 tys. km Toyotą Corollą. Opowiem wam, jak jeździ się nią w warunkach, których hybrydy ponoć nie lubią [Test długodystansowy, cz. IV]

• Podobno napędy hybrydowe nie radzą sobie w długich trasach, a już tym bardziej tych przebiegających przez drogi szybkiego ruchu. Przez ostatni rok sprawdziłem to wielokrotnie i mam bardzo wiele do powiedzenia
• Czy Toyota Corolla lepiej radzi sobie w mieście niż w trasach? Tak, ale to dlatego, że w mieście jest po prostu świetnym samochodem i wysoko zawiesza sobie poprzeczkę. Co w takim razie na długich dystansach mogłoby być lepsze?
• Zobacz też, czy hybrydy Toyoty są trwałe. Razem z mechanikami prześwietliliśmy kilka generacji. Tu znajdziesz werdykt naszych mechaników: Używane Toyoty się nie psują? Zapytałem mechaników, czy wystarczy je tylko tankować
• Samochód był użyczony przez importera, a po teście został zwrócony

Testową Toyotą Corollą 1.8 Hybrid przejechałem ponad 20 tys. km w nieco ponad rok. Na ten wynik złożyło się wiele długich tras. Nie stroniłem od dróg szybkiego ruchu, na których — teoretycznie — napęd hybrydowy radzi sobie najsłabiej. Powiem wam, co to tak naprawdę oznacza.

Toyota Corolla TSPiotr Kozłowski / Auto Świat

Toyota Corolla w trasie — czy bazowa hybryda 1.8 wystarcza?

Przypomnę, że nasz egzemplarz Toyoty Corolli to auto z bazowym napędem, którego moc wynosi 140 KM. Dokładną specyfikację znajdziecie w pierwszej części testu (Przejechałem 13 tys. km hybrydową Toyotą. Już wiem, czemu tak dobrze się sprzedaje). Choć na papierze 140 KM z wolnossącego silnika benzynowego 1.8 i niewielkiego silnika elektrycznego nie robią szczególnego wrażenia, to auto zaskakuje płynnością jazdy i dynamiką przy miejskich prędkościach. Jego napęd jest zresztą zdecydowanie najmocniejszą stroną Corolli, o czym pisałem w trzeciej części testu długodystansowego: Przejechałem 17 tys. km hybrydową Toyotą Corollą. Pięć rzeczy mnie w niej denerwuje, a pięć innych uwielbiam. W drugiej publikowałem szczegółowe wyniki skrzętnie notowanych wyników testów zużycia paliwa na różnych trasach (Od roku jeżdżę hybrydową Toyotą. Dokładnie sprawdziłem, ile pali, i jestem w szoku).

Warunki miejsce to jednak jedno, a długie trasy — drugie. Zwykło się sądzić, że na drogach szybkiego ruchu zalety napędu hybrydowego właściwie przestają istnieć. Po 20 tys. km za kierownicą Corolli mogę szczerze przyznać, że kompaktowa Toyota w długich trasach pod pewnymi względami radzi sobie gorzej niż w mieście, ale trzeba pamiętać, że w mieście, na krótkich dystansach, to po prostu świetne auto z genialnym napędem, więc sama powiesiła sobie wysoko poprzeczkę.

Toyota Corolla TSPiotr Kozłowski / Auto Świat

O co chodzi ze wspomnianą barierą 120 km na godz.? To właśnie wtedy bazowa hybryda oparta o wolnossący silnik benzynowy 1.8 zaczyna łapać zadyszkę. Na drogach krajowych, a nawet ekspresówkach, wciąż jest wystarczająco dynamiczna, ale kto często podróżuje autostradami, powinien zainteresować się hybrydą z silnikiem 2.0, której moc wynosi 178 KM. Różnica w dynamice w zakresie 120-140 km na godz. jest odczuwalna, a w cenie — w przypadku wersji Style — wynosi niecałe 10 tys. zł (dokładnie 9,9 tys. zł), czyli relatywnie niedużo. Czy ta dopłata wpłynie na komfort akustyczny? Nie. Powyżej 120 km na godz. to nie hałas silnika jest problemem. Do uszu kierowcy i pasażerów dociera przede wszystkim szum powietrza przecinanego przez karoserię Corolli. Na autostradach w Corolli jest nieco za głośno, tak jakby powyżej 120 km na godz. ktoś naciskał jakiś magiczny przycisk powodujący zaskakujące szumy. Zaskakujące, bo do około 120 km na godz. komfort akustyczny jest przyzwoity. Reasumując:

• Jeśli długie trasy pokonujesz głównie drogami krajowymi lub ekspresówkami, Toyota Corolla 1.8 będzie wystarczająca
• Jeśli długie trasy pokonujesz głównie autostradami, postaw na Toyotę Corollę 2.0
• Bez względu na wybrany wariant napędu, powyżej 120 km na godz. w Corolli zaczyna być nieco za głośno i to wcale nie przez charakterystykę pracy przekładni eCVT

Mówiąc o długich trasach, trzeba wspomnieć o jeszcze kilku sprawach, które w Corolli TS, czyli kombi, są warte odnotowania.

Toyota Corolla TSPiotr Kozłowski / Auto Świat

Czy Toyota Corolla jest praktyczna?

Po pierwsze, bagażnik. 596 l już na papierze robi wrażenie, a w rzeczywistości jeszcze większe. Bagażnik Toyoty Corolli TS jest świetnie zaprojektowany. Podwójna podłoga, regularne kształty, praktyczne, boczne kieszenie z siatkami, płaska powierzchnia po złożeniu oparć tylnych foteli — przestrzeń bagażowa godna praktycznego kombi.

Po drugie, siedzenia i przestrzeń. Podróże w czteroosobowym składzie nie stanowią żadnego problemu, pod warunkiem że w drugiego rzędu nie zajmą rośli pasażerowie. To zaskakujące, ale w Corolli kombi z tyłu miejsca nad głowami jest mniej niż w innych odmianach nadwoziowych japońskiego kompakta. Z przestrzenią na nogi jest w porządku, ale nie lubię, gdy auto przymusza mnie do osuwania się na kanapie, by zyskać wystarczającą przestrzeń na głowę. Nadmienię tylko, że mam 187 cm wzrostu, a niżsi pasażerowie nie mają w Corolli tego problemu, ale np. w Volkswagenie Golfie, Kii Ceed czy Skodzie Octavii, ja też go nie mam. Pozostając przy siedzeniach, wspomnę tylko to, o czym pisałem już w poprzednich częściach testu - siedziska są zbyt krótkie. W długich trasach aż się prosi o lepsze podparcie nóg. To przypadłość wszystkich japońskich samochodów, nie tylko Toyot.

Toyota Corolla TSPiotr Kozłowski / Auto Świat

Po trzecie, zużycie paliwa. Bardzo, bardzo dokładnie sprawdziłem zużycie paliwa Toyoty Corolli, pokonując nią 20 tys. km w różnych warunkach, na różnych trasach. Chcę jednak, byście w jednym miejscu znaleźli wszystko, co dotyczy długich tras pokonywanych Toyotą Corollą 1.8, dlatego przeklejam tu fragment dotyczący spalania w trasie. Jak hybryda piątej generacji radzi sobie pod tym względem na trasach, na których nie radzi sobie najlepiej (na takie opinie można natknąć się w sieci)? Zaskakująco dobrze.

• Średnie zużycie paliwa w trasie, w sezonie letnim, z włączoną klimatyzacją, dużym obciążeniem (cztery osoby, bagażnik załadowany pod roletę), z czego około 80 proc. dystansu drogami szybkiego ruchu, a pozostałe drogami krajowymi – 7,2 l/100 km.
• Średnie zużycie paliwa w trasie, w sezonie letnim, z włączoną klimatyzacją, dużym obciążeniem (cztery osoby, bagażnik załadowany pod roletę), na drogach krajowych przecinanych fragmentami przebiegającymi przez tereny zabudowane - 5,5 l/100 km.

Czy Toyota Corolla w trasie to samochód idealny? Nie. Choćby wspomniany Volkswagen Golf jest autem praktyczniejszym. Czy to oznacza, że Corolla nie nadaje się na długie trasy prowadzące przez drogi szybkiego ruchu? Zdecydowanie nie. Po prostu wypada na tym tle gorzej niż w mieście lub na drogach krajowych przeciętych fragmentami z terenem zabudowanym, gdzie pełnię swoich możliwości prezentuje świetny napęd hybrydowy.

Toyota Corolla TSPiotr Kozłowski / Auto Świat

Toyota Corolla 1.8 Hybrid — dane techniczne