- W tragicznym wypadku na Podkarpaciu zginęły dwie osoby. Okoliczności zdarzenia będą dokładnie badane
- Służby powiadomiły osoby, które zobaczyły rozbite na drzewie audi
- Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu
Jak udało się ustalić redakcji portalu krosno112.pl, tragedia rozegrała się w poniedziałek 23 września w godzinach nocnych. Zanim o zdarzeniu poinformowane zostały służby, minęły oko. trzy lub cztery godziny. Prokurator, który prowadził na miejscu działania, zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok 17— i 24-latka.
Podkarpackie. Tragiczny wypadek w Woli Wyżnej. Dwie osoby zginęły
Na miejsce wypadku zostali rozdysponowani strażacy z Jaślisk, Tylawy, Posady Jaśliskiej i Krosna oraz medycy z Krosna i Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego. O wypadku służby zostały powiadomione dopiero o godz. 7, kiedy ktoś zauważył roztrzaskane o drzewo audi A6.
Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że kierujący autem 24-latek stracił panowanie nad pojazdem — poinformował portal krosno112.pl. Samochód z dużą prędkością zjechał z drogi i uderzył w znajdujące się obok jezdni drzewo. Obaj pasażerowie zginęli na miejscu.
Wypadek w Woli Wyżnej. Policja zna prawdopodobną przyczynę
Na zdjęciach opublikowanych w sieci widać, jak wielka musiała być siła uderzenia — z auta, którym jechali 17— i 24-latek, praktycznie nic nie zostało. Zgromadzony na miejscu materiał dowodowy ma wyjaśnić, w jaki dokładnie sposób doszło do tragedii.
"Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący samochodem marki audi A6 w wyniku prawdopodobnego niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał z jezdni i uderzył w przydrożne drzewo" — przekazał w rozmowie z krosno112.pl Nadkom. Krzysztof Belczyk z Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.