Auto Świat Wiadomości Aktualności Uwaga na umowy „na Niemca”!

Uwaga na umowy „na Niemca”!

Autor (RASP) Karczmarczyk Piotr
(RASP) Karczmarczyk Piotr

Jeśli handlarz podsuwa wam umowę in blanco wypisaną na zagranicznego właściciela, to zastanówcie się dwa razy, zanim ją podpiszecie. W ten sposób możecie wpakować się w poważne kłopoty. Oto historia oszukanego klienta.

0f59129ad32ef20c32ddcef013656364
Thinkstock
0f59129ad32ef20c32ddcef013656364

“Kupiłem samochód w komisie. Samochód nie był opłacony, więc właściciel komisu zasugerował mi podpisanie umowy z właścicielem z zagranicy. Myślałem, że to jest zgodne z prawem. Po opłaceniu cła i złożeniu dokumentów w Urzędzie Skarbowym, po tygodniu otrzymałem wiadomość, że z przetłumaczonej umowy wynika, iż właściciel z zagranicy oddał samochód powypadkowej firmie ubezpieczeniowej i zbył prawa na tę firmę, w zamian za odszkodowanie. Więc nie mogłem od niego nabyć samochodu. Poinformowałem komis o zaistniałej sytuacji.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Właściciel komisu oddał pieniądze, również za poniesione opłaty i zabrał samochód. Komis dostarczył mi dokumenty, iż auto zostało wywiezione z kraju na lawecie i że oddałem je właścicielowi z zagranicy wraz z anulowaną umową. Urząd Celny po wymianie korespondencji z właścicielem z zagranicy skierował sprawę na policję. Na przesłuchaniu powiedziałem prawdę i dowiedziałem się, że otrzymam zarzut posługiwania się fałszywym dokumentem”.

Taki wpis znaleźliśmy na jednym z forów internetowych, jak widać nie każda historia z tzw. umową na Niemca, kończy się happy endem. Pewnie handlarz będzie wam wmawiał, że to bez znaczenia dla was, czy podpiszecie umowę z nim, czy bezpośrednio z zagranicznym właścicielem samochodu. A na pewno powie wam, że w ten sposób można zaniżyć cenę, czyli obniżyć należne cło.

Prawda jest taka, że korzyści ma tylko sprzedawca, który dzięki temu unika podatku i odpowiedzialności za sprzedany samochód. Zobaczcie, co wam grozi, jeśli podpiszecie umowę „na Niemca”?

1. Kara pozbawienia wolności

Shutterstock

Godząc się na podpisanie takiej umowy łamiecie przepisy. Zgodnie z art. 271 § 1 kodeksu karnego „ Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”

2. Brak możliwości skorzystania z prawa rękojmi

Żródło: Onet

Zgodnie z przepisami, sprzedawca odpowiada przez dwa lata za sprzedany towar. Roszczenia z tytułu rękojmi kieruje się bezpośrednio do sprzedawcy rzeczy. W przypadku, gdy auto zostało zakupione z umową „in blanco” z formalnego punktu widzenia kupujący nie ma do kogo zwrócić się z reklamacją. Po pierwsze: nie ma dowodu zakupu z handlarzem, a po drugie: zgłaszając całą sprawę do sądu kupujący przyzna się do przestępstwa.

3. Problemy z ubezpieczycielem

Żródło: Onet

O ile urzędnicy nie wykryją trefnej umowy, to bardziej dociekliwy może okazać się ubezpieczyciel w przypadku gdy zgłosicie się do niego po odszkodowanie. Większość firm ubezpieczeniowych w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia autocasco zastrzega sobie wyłączenie ochrony w przypadku, gdy auto zostało sprowadzone na terytorium kraju nielegalnie. Większość ubezpieczycieli ma dostęp do danych właścicielskich pojazdów za granicą. Jeżeli ubezpieczyciel ustali, że osoba widniejąca na umowie nie istnieje i pojazd został nabyty na sfałszowaną umowę to odmówi zapłaty odszkodowania!

4. Wysoka grzywna za składanie fałszywych deklaracji podatkowych

Żródło: Onet

Zgodnie z prawem właściciel samochodu ma obowiązek w ciągu 30 dni dokonać obliczenia i zapłaty podatku akcyzowego. W wielu przypadkach zakupu samochodu na umowę „in blanco” termin ten jest przekroczony, a podawana w deklaracji podatku akcyzowego data jest nieprawdziwa. Jednym słowem składacie fałszywą deklarację podatkową. Co to oznacza? Kłopoty – kupujący popełnia przestępstwo karnoskarbowe. Ponadto grozi mu także kara za niezapłacenie akcyzy w wyznaczonym ustawowo terminie (nawet do 30 tys. zł).

Autor (RASP) Karczmarczyk Piotr
(RASP) Karczmarczyk Piotr
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków