Auto Świat Wiadomości Aktualności Uwagę inspektorów ITD przyciągnął mech. To był początek problemów kierowcy

Uwagę inspektorów ITD przyciągnął mech. To był początek problemów kierowcy

Ten samochód z każdej strony był uszkodzony i wystarczył jeden rzut oka, by mieć powód do zatrzymania. Mundurowych najbardziej przyciągnął jednak mech, wskazujący, że auto długo stało. W aucie była cała masa nieprawidłowości.

Zatrzymali go przez mech. Samochód był w tragicznym stanieGITD

Patrole GITD mają wiele różnych ciekawych "znalezisk" podczas swojej pracy. 14 kwietnia trafili na pojazd, który prawdopodobnie długo po drogach się nie poruszał, bowiem jego stan techniczny był daleki od ideału, a jego dach pokrywał mech.

Kiedy podczas kontroli inspektorzy przyjrzeli się dostawczakowi z bliska, okazało się, że rama jest mocno skorodowana, a oświetlenie jest niepełne. Stwierdzono również braki w obowiązkowym wyposażeniu. Jak to możliwe, że samochód ten mógł się poruszać po drogach? Ze strony prawnej zupełnie nie mógł, ponieważ ważność jego przeglądu technicznego skończyła się w lipcu 2018 r. Co więcej, okazało się, że stan licznika, który wówczas był wyczytany, jest niż w momencie kontroli i to o niemal 40 tys. km. Podczas kontroli wskazywał on 204 tys. 659 km, a w systemie było to 241 tys. 101 km.

Kierowca dostał bezwzględny zakaz dalszej jazdy, a dowód rejestracyjny od samochodu został odebrany. Na miejsce wezwano również patrol policji, któremu przekazano kierowcę do dalszych czynności w związku z przestępstwem polegającym na ingerencji we wskazania drogomierza.

Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków