Nowy silnik po raz pierwszy zaprezentowano już w październiku zeszłego roku podczas German Tec Day, który odbył się w San Francisco. W zeszłym tygodniu na Wiener Motorensymposium przedstawiła się wersja seryjna silnika. Jednostka bazuje na zmodyfikowanym 4-cylindrowym dieslu 2.0 TDI (103 kW/140 KM; 320 Nm) z bezpośrednim wtryskiem paliwa common-rail. Z powodu specyficznych wymogów amerykańskiej normy BIN5/LEV2 do konstrukcji wprowadzono nowe rozwiązania ograniczające wytwarzanie NOx, a także dodano katalizator likwidujący emisje tlenków azotu unikające układem wydechowym z silnika.
BlueTDI ma inaczej umieszczone wtryskiwacze, wprowadzono także czujniki ciśnienia w cylindrach, dzięki którym można kierować procesem spalania oleju napędowego. Dokładniejsza i szybsza regulacja procesu spalania w poszczególnych cylindrach umożliwia efektywniej wykorzystać paliwo i minimalizować ilość szkodliwych gazów. Nowa jest również wysokociśnieniowa pompa wtryskująca i kombinacja wysoko- i niskociśnieniowego systemu recyrkulacji spalin. Dwuobwodowe EGR jest według VW najważniejszą nowością, która najbardziej oczyszcza spaliny nowego TDI od NOx.
W układzie wydechowym znajduje się katalizator oksydacyjny, filtr cząstek stałych i wyłapywacz NOx. Volkswagen twierdzi, że silnik emituje o 90 % mniej szkodliwych substancji niż poprzednia konstrukcja, a zużycie paliwa 60 mpg (niższe o 12 %) odpowiada 4 l oleju napędowego na 100 km.
W USA dotychczas sprzedano prawie 900 tys. wysokoprężnych Volkswagenów. W ramach kampanii propadującej silniki diesla w zeszłym roku znaleziono VW Jetta z 900 tys. kilometrów na liczniku.
Galeria zdjęć
1/4 Volkswagen ukończył pracę nad 2.0 BlueTDI, powrót TDI do USA już latem
2/4 Volkswagen ukończył pracę nad 2.0 BlueTDI, powrót TDI do USA już latem
3/4 Volkswagen ukończył pracę nad 2.0 BlueTDI, powrót TDI do USA już latem
4/4 Volkswagen ukończył pracę nad 2.0 BlueTDI, powrót TDI do USA już latem
