Tysiące kierowców w Polsce traci prawa jazdy za nieprzestrzeganie przepisów za znakiem D-42. Opolska policja właśnie nagłośniła kolejne takie przypadki. "- Apelujemy o rozsądek! Brawura i ryzykowne zachowania mogą prowadzić do tragedii. Pamiętajmy, że prędkość należy dostosować nie tylko do oznakowania, ale przede wszystkim do warunków i natężenia ruchu na drodze" - komentują policjanci.
Warto ich apel przypomnieć zwłaszcza przed zbliżającym się weekendem. To wtedy policjanci prowadzą więcej kontroli drogowych i bacznie przyglądają się zachowaniu kierowców. Przeczytaj także: Tak Google Maps pozwala unikać mandatów. W rogu są dwa wskaźniki
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoUtrata prawa jazdy. Dwa przypadki kierowców z Opola
W rejonie opolskiej gminy Łubniany doszło do zatrzymania dwóch kierowców, którzy w obszarze zabudowanym znacznie przekroczyli dozwoloną prędkość. W Brynicy 23-latek za kierownicą volkswagena pędził z prędkością 104 km/h, gdzie obowiązywała "pięćdziesiątka". Kontrola drogowa zakończyła się dla niego mandatem w wysokości 1 500 zł, 13 punktami karnymi oraz utratą prawa jazdy. Dlaczego mężczyzna stracił prawko? Za przekraczanie dozwolonej prędkości o ponad 50 km na godz. w terenie zabudowanym to dodatkowa kara.
Natomiast 46-letnia kierująca suzuki została zatrzymana w Łubnianach, gdzie przekroczyła dozwoloną prędkość, osiągając 101 km/h. Wobec stwierdzonej recydywy, policjanci nałożyli na nią mandat w wysokości aż 3 000 zł oraz zatrzymali prawo jazdy, a na jej konto wpłynęło również 13 punktów karnych.
W obu przypadkach zanotowano rażące naruszenia przepisów ruchu drogowego, co skutkowało surowymi konsekwencjami. Jak wysokie są kary za przekraczanie prędkości? Te są znacznie wyższe właśnie za znakiem D-42.
Dlaczego kierowcy tracą prawo jazdy za tym znakiem?
Znak D-42 za sobą niesie - początek terenu zabudowanego ogranicza prędkość do 50 km/h, chyba że pod tablicą D-42 znajduje się dodatkowo znak ograniczenia prędkości innego niż do 50 km/h.
Przeczytaj także: Niemcy trafili na trop Polaków. W kryjówce była biała kartka
Mandaty za przekraczanie prędkości w Polsce
- Przekroczenie dopuszczalnej prędkości do 10 km/h – mandat 50 zł i 1 punkt karny,
- o 11–15 km na godz. – mandat 100 zł i 2 punkty karne,
- o 16–20 km na godz. – mandat 200 zł i 3 punkty karne,
- o 21–25 km na godz. – mandat 300 zł i 5 punktów karnych,
- o 26–30 km na godz. – mandat 400 zł i 7 punktów karnych,
- o 31–40 km na godz. – mandat 800 zł i 9 punktów karnych,
- o 41–50 km na godz. – mandat 1000 zł i 11 punktów karnych,
- o 51–60 km na godz. – mandat 1500 zł i 13 punktów karnych,
- o 61–70 km na godz.– mandat 2000 zł i 14 punktów karnych,
- o 71 km na godz. i więcej – mandat 2500 zł i 15 punktów karnych.
Kierowcy-recydywiście oczywiście muszą się liczyć z podwojeniem kar finansowych, jeśli jadą o 30 km na godz. za szybko. Dokładnie tak się stało w Opolu w przypadku kierowczyni.