• Rząd przyjął już ustawę wprowadzającą możliwość wprowadzenia oĻlat za wjazd do centrum miasta
  • Według projektu ograniczenie wstępu i wprowadzenia opłat będzie w gestii władz dużych miast
  • Opłata za wjazd do centrum może wnieść nawet 30 zł za dobę

I stało się. Pierwszą ofiarą smogu w Warszawie prawdopodobnie padną kierowcy. Jak informuje TVN Warszawa, rząd chce wprowadzić płatny wjazd do centrum stolicy. Rozwiązanie prawdopodobnie będzie wzorowane na tym, jakie już jest stosowane w Londynie. Tam do ścisłego centrum mogą wjeżdżać jedynie nowsze samochody, spełniające bardziej wyśrubowane normy emisji spalin. Natomiast reszta jest objęta opłatą.

Jak poinformował Krzysztof Tchórzewski, minister transportu, ustawa została już przyjęta przez rząd i w ciągu najbliższych dwóch miesięcy powinna wejść w życie. Powstała „ekostrefa” ma być wyznaczona w rejonie, gdzie jest dużo urzędów i instytucji użyteczności publicznej. Za darmo będą mogli do niej wjeżdżać wyłącznie mieszkańcy, służby miejskie, auta elektryczne i zasilane gazem. Wiadomo też, że maksymalna opłata za dobę ma wynosić 30 złotych, a maksymalna kara – 500 zł. Warto wspomnieć, że według szacunków ratusza do Warszawy w ciągu doby wjeżdża ok 600 tys. pojazdów.

Według projektu ustawy tworzeniem stref i ich organizacją miały zajmować się gminy. Nie wiadomo jednak na razie, jak będzie wyglądała ostateczna wersja. Wiadomo natomiast, że pomysł popierają władze Warszawy, ale mają do niego kilka zastrzeżeń.

Renata Koznawska, wiceprezydent Warszawy podkreśla, że miasta aktywnie uczestniczą w tworzeniu ustawy. Ratusz jednak podkreśla, że jeśli ostatecznie organizacja „ekostref” zostanie po stronie gmin, miasto będzie chciało ustalić jej zasady i zasięg w porozumieniu z mieszkańcami. Oznacza, to że nie wiadomo jeszcze, czy bezpłatny dostęp do niej będą meli mieszkańcy samej strefy, czy całej gminy.

Ratusz też nie jest tak optymistyczny, jeśli chodzi o szybkość wprowadzenia opłat. Według niego nie jest to kwestia 2-3 miesięcy, a nawet najbliższego roku. Trzeba pamiętać, że sama ustawa bez odpowiednich aktów wykonawczych określających m.in. oznakowanie „ekostref”, sposobu przeprowadzania kontroli i organizacji ruchu, będzie bezużyteczna.

Źródło: TVN Warszawa