Pierwszy z nich to kierowca Hondy, który w miejscowości Kitnowo nie dostosował prędkości do warunków ruchu i wyjeżdżając ze wzniesienia zjechał na przeciwległy pas jezdni, a następnie wjechał pod nadjeżdżający kombajn. Zdarzenie wyglądało wprawdzie groźnie, ale na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Okazało się, że 24- letni kierowca auta osobowego miał we krwi 0,3 promila alkoholu. Mimo iż jest to wartość wykroczeniowa, mężczyzna stracił prawo jazdy.
Drugi kierowca został zatrzymany w miejscowości Grabin przez policjantów, którzy prowadzili tam kontrolę prędkości. W pewnym momencie zauważyli Forda, którego kierujący po minięciu radiowozu znacznie przyspieszył a następnie wyprzedził inny pojazd na linii podwójnej ciągłej. Prędkość z jaką się poruszał wynosiła ponad 80 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h.
W związku z popełnionymi przez kierowcę, rażącymi wykroczeniami, policjanci pojechali za nim i zatrzymali go do kontroli. Za kierownicą siedział 22-latek. Jak się okazało, mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Ponadto, badanie wykazało ponad promil alkholu w jego krwi. Mężczyzna był tak skupiony na prowadzeniu auta, że nawet nie zauważył stojącego przy drodze radiowozu.
Za popełnione wykroczenia 22-latek został ukarany mandatami karnymi. Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem. Za jego popełnienie mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.