Popołudnie w Żółkiewi przyniosło dramatyczne wydarzenia. Jak informuje krasnystawska policja, ze wstępnych ustaleń wynika, że 25-letni kierujący BMW podczas wykonywania manewru wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem. Zjechał początkowo na lewe pobocze, a następnie przejechał na prawe pobocze, gdzie uderzył w przydrożne drzewo. Niestety w wyniku poniesionych obrażeń mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Mimo szybkiej reakcji służb, jego życia nie udało się uratować.
Policjanci prowadzą śledztwo
Funkcjonariusze policji wraz z prokuraturą intensywnie pracują nad ustaleniem dokładnych przyczyn, które doprowadziły do utraty kontroli nad pojazdem przez młodego kierowcę. Badane są wszelkie okoliczności zdarzenia, w tym stan techniczny pojazdu i warunki drogowe. Wszystko po to, aby wyjaśnić, co dokładnie stało się tego feralnego popołudnia.
Apel policji: Bezpieczeństwo przede wszystkim
W obliczu tej tragedii policjanci zwracają się z apelem do wszystkich uczestników ruchu drogowego. Przypominają o konieczności przestrzegania przepisów ruchu drogowego, zachowania ostrożności oraz zdrowego rozsądku podczas jazdy. Każdy manewr na drodze może mieć nieodwracalne konsekwencje, a bezpieczeństwo jest najważniejsze.
- Przeczytaj także: Trzeba było je kupić kilka lat temu, póki były tanie. 7 aut, które drożeją w mgnieniu oka
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 12.06.2024, KPP Krasnystaw.