Auto Świat Wiadomości Aktualności Wyprzedaż w wojsku. Auta za kilka tysięcy złotych

Wyprzedaż w wojsku. Auta za kilka tysięcy złotych

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Armia znów poszukuje chętnych na sprzęt, który nie jest już potrzebny żołnierzom. Agencja Mienia Wojskowego wystawia na sprzedaż samochody osobowe, dostawcze i ciężarowe. Próżno jednak szukać tak nisko wycenionych aut jak w zeszłym roku. Ceny wywoławcze rozpoczynają się od kilku tysięcy złotych.

Ford Focus
Zobacz galerię (12)
AMW / AMW
Ford Focus
  • Wojskowa wyprzedaż odbywa się w formie przetargów organizowanych przez lokalne oddziały Agencji Mienia Wojskowego
  • By wziąć udział w wojskowym przetargu, trzeba spełnić kilka wymogów - wśród nich wpłata wadium i złożenie odpowiedniej oferty
  • Zwycięzca przetargu musi liczyć się z karą finansową, gdy na czas nie odbierze produktów, które kupił
  • Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

W polskim wojsku regularnie odbywa się tzw. wietrzenie magazynów. Można zatem upolować takie ciekawostki jak: urządzenia destylacyjno-sterylizacyjne, okrętowy olej silnikowy, oprzyrządowanie do parku pontonowego czy stare piecyki grzewcze. W przetargach nie brakuje również aut.

Przeczytaj też:

W porównaniu do wcześniejszych przetargów próżno jednak wypatrywać tak tanich ofert jak kilkunastoletni Fiat Siena za 300 zł (rocznik 1998) czy Opel Astra 1.4 z 2003 r. za 1 tys. zł. Na dostawcze Lubliny trzeba bowiem przygotować co najmniej 2,5 tys. zł (pamiętajmy, że to cena wywoławcza), a na osobowego Forda Focusa z 2006 r. nie mniej niż 6 tys. zł.

Wszystkie oferowane samochody dostępne są w ramach przetargu. To oznacza, że trzeba wpłacić wadium i złożyć odpowiednią ofertę. Wypada też uzbroić się w cierpliwość w oczekiwaniu na otwarcie i porównanie ofert. Tradycyjnie wygrywa ten, kto złoży najkorzystniejszą dla wojska propozycję. W przypadku, gdy pojawi się kilka propozycji z tą samą ceną, wówczas pozostaje licytacja.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Pamiętajmy, że zwycięstwo w przetargu może się okazać dość kosztowne. Jeśli bowiem nie odbierzemy samochodu w wyznaczonym terminie, to wojskowi mogą naliczyć kary umowne. A wówczas pozorna okazja może się zmienić w zakup droższy niż pierwotnie planowaliśmy.

A co tym razem jest do kupienia w ramach wojskowych przetargów AMW? Lista pojazdów w galerii.

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski