Auto Świat Wiadomości Aktualności Za jazdę po alkoholu chcą zabierać więcej niż tylko auto. I limity alkoholu obniżą

Za jazdę po alkoholu chcą zabierać więcej niż tylko auto. I limity alkoholu obniżą

Szykują się kolejne zmiany w konfiskacie samochodów pijanym kierowcom. Ministerstwo Sprawiedliwości chce, by dotyczyło nie tylko samochodów, a także zmian w limitach alkoholu. Sąd będzie mógł zabrać auto, nawet gdy kierowca miał 0,5 promila.

Alkomat i lizak policyjny
KPP Jasło
Alkomat i lizak policyjny
  • Ministerstwo Sprawiedliwości chce zmian w konfiskacie samochodów i limitach alkoholu
  • Projekt nowelizacji zakłada zlikwidowanie obligatoryjnego przepadku pojazdu i obniżenia limitu konfiskaty
  • Zachęcamy do oddawania głosów w specjalnej ankiecie, która znajduje się pod artykułem

Obowiązujące od 14 marca 2024 r. przepisy przewidują konfiskatę pojazdu dla kierowców z co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi. Jest to środek prewencyjny mający na celu ograniczenie możliwości ponownej jazdy przez nietrzeźwych kierowców i zapobieganie kolejnym wykroczeniom.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Przepisy o konfiskacie auta do zmiany

Propozycje Ministerstwa Sprawiedliwości spotkały się jednak z szeroką krytyką, co skłoniło resort do prac nad nowelizacją. W kwietniu przygotowano projekt, który zlikwidował obligatoryjny przepadek pojazdu, pozostawiając jednak bez zmian zasady konfiskaty fakultatywnej. Sędzia może zdecydować o konfiskacie samochodu, ale tylko, gdy we krwi kierowcy wykryto 1,5 promila alkoholu lub więcej. Ta kwestia wzbudziła kontrowersje i została poddana konsultacjom publicznym. Na ich podstawie Krakowski Instytut Prawa Karnego wydał opinię, sugerującą zmianę minimalnej zawartości alkoholu we krwi.

Masz pół promila? Sąd będzie mógł zabrać ci auto

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało nowelizację przepisów, która mówi o tym, że konfiskata samochodu następowałaby, jeśli kierowca miałby co najmniej pół promila alkoholu we krwi, czyli był w stanie nietrzeźwości. Informuje o tym "Dziennik Gazeta Prawna".

Już dziś kierowca może mieć skonfiskowane auto, nawet gdy miał 0,5 promila alkoholu, jednak musi być spełniony warunek spowodowania wypadku. Wówczas i tak sąd musi zdecydować, czy dojdzie do konfiskaty samochodu lub obciążenia pijanego kierowcy karą w wysokości równowartości pojazdu, którym się poruszał. Dopiero od 1 promila, samochód jest zabierany automatycznie.

Bat na pijanych nie tylko w autach

Kwestia przepadku auta również ma być poszerzona. "Rzeczpospolita" informuje, że resort sprawiedliwości ma w planach uwzględnienie konfiskaty nie tylko samochodów, ale również jednostek pływających, a także samolotów. O każdej konfiskacie musiałby decydować sąd. Na razie pilot i sternik nie muszą się obawiać utraty swojego pojazdu, choć oczywiście muszą się liczyć z konsekwencjami prowadzenia pojazdu po alkoholu.

Warto przypomnieć, że w okresie wakacyjnym alkohol za sterami jednostek pływających nie jest rzadkością. Na szczęście już dziś za prowadzenie łodzi, czy też skutera wodnego pod wpływem alkoholu, można stracić również uprawnienia do prowadzenia samochodów. Z tego powodu na szczęście coraz więcej osób dwa razy się zastanawia, czy warto prowadzić jednostkę pływającą po alkoholu.

Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków