- Te porady są lepsze niż okresowe promocje na stacjach paliw. Dzięki nim zaoszczędzisz więcej pieniędzy
- Kluczem jest odpowiednio dobrana prędkość przejazdu. Ekspert finansowy zaleca jeździć tak codziennie
- Aby jeszcze bardziej obniżyć spalanie, musisz zajrzeć do bagażnika w swoim aucie
- Zmiana stylu jazdy zapewnia więcej niż tylko korzyści finansowe. Zyskują na niej też bezpieczeństwo i środowisko
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Nie trzeba czekać na promocje na stacjach benzynowych, żeby zmniejszyć wydatki na paliwo. W dobie rosnących kosztów utrzymania auta każda złotówka ma znaczenie, dlatego warto poświęcić chwilę na... autorefleksję. Każdy kierowca narzekający na drożyznę powinien zrobić rachunek sumienia i przyjrzeć się swoim nawykom za kierownicą. Jedna rzecz ma wyjątkowo duży wpływ na wskazania komputera pokładowego. Cameron Smith, ekspert finansowy znany na TikToku jako "cazzatime", podzielił się praktycznymi metodami.
Poznaj kontekst z AI
Jak obniżyć zużycie paliwa w samochodzie?
Zdaniem Smitha najważniejszym elementem planu oszczędnościowego jest... unikanie przekraczania prędkości. Tempo jazdy ma ogromny wpływ na apetyt naszego auta — niezależnie od tego, czy pod maską pracuje diesel, benzyniak, a może motor elektryczny. Każdy z samochodów podczas jazdy mierzy się bowiem z tym samym wrogiem: oporem powietrza.
Co zrobić, żeby mniej wydawać na paliwo? Zdjąć nogę z gazu. Im szybciej jedziemy, tym większy opór stawia powietrze. To zaś zmusza silnik do cięższej pracy i w konsekwencji pobierania większej ilości paliwa z baku. Uwaga: nie chodzi o to, żeby snuć się prawym pasem i denerwować kierowców ciężarówek. Wystarczy stosować się do ograniczeń prędkości obowiązujących na danym odcinku drogi.
Przeczytaj też: UE po cichu wprowadziła zmiany. Większość nowych aut już ma tę funkcję
Ile paliwa można zaoszczędzić dzięki stosowaniu się ograniczeń prędkości?
Na jakie oszczędności można liczyć? W swoim filmie ekspert finansowy powołuje się na wyniki badań, z których wynika, że redukcja prędkości ze 130 do 110 km na godz. pozwala zmniejszyć zużycie paliwa aż o 25 proc. Eksperci od ecodrivingu zalecają nieprzekraczanie 120 km na godz., bo powyżej tej prędkości zapotrzebowanie na paliwo drastycznie rośnie.
Oczywiście nie w każdym samochodzie oszczędności płynące ze stosowania tej metody będą aż tak spektakularne i nie każdy samochód przy 120 km na godz. staje się paliwożerny. To uśrednione wartości, wszystko zależy bowiem od charakterystyki silnika. Jeśli nie znasz optymalnego zakresu prędkości dla swojego auta, zapytaj o to mechanika lub pracownika ASO.
Co jeszcze zredukuje zużycie paliwa w samochodzie?
Redukcja "prędkości przelotowej" na trasie to niejedyna prosta metoda na obniżenie rachunków za paliwo. Aby nie narzekać na spalanie w aucie, warto unikać gwałtownego przyspieszania i hamowania — szarpana, dynamiczna jazda to jeden z głównych czynników zwiększających zużycie paliwa. Lepiej postawić na płynność i przewidywanie, dzięki którym unikniesz strat energii i odpuścisz trochę silnikowi.
Inne proste triki pozwalające obniżyć spalanie to:
- utrzymywanie odpowiedniego ciśnienia w oponach — zbyt niskie zwiększa opory toczenia;
- porządek w bagażniku — zbędne kilogramy "gratów" to większe obciążenie dla silnika;
- nieprzeciąganie zmiany biegów — jazda na wysokich obrotach zwiększa spalanie;
- rozsądne korzystanie z klimatyzacji — całkowite zrezygnowanie z niej niesie ryzyko kosztownej awarii układu, ale nie musi być włączona non stop;
- jazda z włączoną nawigacją — aplikacje nawigacyjne pozwolą ci uniknąć marnowania paliwa podczas stania w korkach.
Przeczytaj też: 10 sztuczek polecanych przez ekspertów. Dzięki nim rzadziej tankuję
Zastosowanie się do tych kilku zaleceń może mieć zaskakująco duży wpływ na miesięczne wydatki na paliwo. Większość z nich zapewnia podwójne lub nawet potrójne korzyści — oprócz portfela skorzystają na nich też bezpieczeństwo i środowisko naturalne. Polecamy przetestować te metody, bo gra jest warta świeczki.