W tym przypadku liczy się tylko i wyłącznie wygląd – Zagato nie podaje pojemności bagażnika, ceny pakietu elektryczno-funkcjonalnego oraz ilości uchwytów Isofix w swoim nowym modelu. Nie ma też słowa o spalaniu i emisji CO2. Słowem – o niczym, co ma znaczenie. Zamiast tego dali nam właściwie samo nadwozie zbudowane na bazie Dodge Vipera. Taki twór mógł powstać, ponieważ Fiat ma w garści Chryslera, Dodge’a i Jeepa. Zagato natomiast to włoska firma, która zajmuje się właściwie tylko włoskimi autami, głównie Lanciami, Ferrari i Alfa Romeo, a jak łatwo zauważyć, te wszystkie marki należą do Fiata. Nie muszę chyba dodawać, że ten prototyp nawiązuje do przodków o skomplikowanych, alfanumerycznych nazwach? Jak nie muszę, to nie dodaję. I na koniec ciekawostka. Otóż charakterystyczny tył Zagato TZ3 Stradale ma swoją specjalistyczną nazwę – Kamm-tail.
Zagato TZ3 Stradale
Współpraca między Włochami i Amerykanami idzie coraz dalej. Teraz przyszedł czas na włoski supersamochód zbudowany na bazie amerykańskiego supersamochodu. Poznajcie Zagato TZ3 Stradale.