Nauka bywa nudna? Na pewno nie wtedy, gdy łączy się z dobrą zabawą i realizacją marzeń. Jednym z nich może być posiadanie własnego auta terenowego. Choćby takiego, jak Land Rover Defender, który jest niekwestionowaną ikoną w świecie pojazdów 4x4. Tych prawdziwych, a nie takich, które, lśniące czystością, podjeżdżają pod ekskluzywne restauracje lub hotele. Defender to piękne auto o ciekawej stylizacji, bardzo charakterystycznej, dzięki kanciastemu nadwoziu. Model przygotowany przez LEGO idealnie oddaje ten styl, jak i proporcje. I na tym nie koniec! To pojazd z serii Technic, a to oznacza nie tylko solidną porcję zabawy, ale i walory edukacyjne – szczególnie dla przyszłych (lub obecnych!) inżynierów.
Land Rover Defender z LEGO to z jednej strony model, który można postawić na półce – uświetni naszą kolekcję pojazdów – z drugiej zabawa nim może dać sporo frajdy. Model ten opracowano bowiem we współpracy z Land Roverem. Co w nim znajdziemy? Można otwierać drzwi, jak i pokrywę bagażnika (wyposażoną w zamek!), kierownica faktycznie porusza kołami, ale prawdziwym majstersztykiem jest skrzynia biegów. Z osi i kół zębatych LEGO wykonano przekładnię z reduktorem, która naprawdę działa! W kabinie znajduje się dźwignia, którą można przełączać biegi. Szczególnie ten fragment zbudowanego z LEGO Defendera, wraz z układem przeniesienia napędu na cztery koła, to doskonały materiał edukacyjny.
Inne ciekawostki to składane siedzenia w kabinie, rzędowy silnik z ruchomymi tłokami, czy też niezależne zawieszenie wszystkich czterech kół albo działająca wyciągarka. Rozwiązania techniczne to jedno, a wygląd to druga sprawa. A Land Rover Defender z LEGO prezentuje się świetnie! Nadwozie ma odpowiednie dla tego auta kolory, ale nie brak też charakterystycznych detali: jest koło zapasowe na pokrywie bagażnika, otwierany kufer umieszczony na dachu, są też drabina oraz specjalne maty, których można użyć, gdy auto utknie w trudnym terenie.
Warto przypomnieć w tym miejscu, że w kolekcji szczególnie dopracowanych pojazdów, obok Land Rovera Defendera, są też inne spektakularne modele, przygotowane przez LEGO w poprzednich latach. To choćby piękne Bugatti Chiron, sportowe Porsche 911 GT3 RS oraz Porsche 911 RSR.
Terenówka do zabawy
Land Rover Defender z LEGO to piękny model o zaawansowanych rozwiązaniach technicznych, lecz pozbawiony jest własnego napędu (choć z dodaniem go inżynier pewnie nie będzie miał problemu). Zupełnie inaczej jest w przypadku zdalnie sterowanego pojazdu terenowego. Model ten wprawdzie nie jest kopią żadnego z istniejących pojazdów, ale za to wyposażono go w trzy silniki oraz system, dzięki któremu autem można sterować za pomocą aplikacji na smartfona. To świetna zabawa dla dzieci i dla rodziców, ale na tym nie koniec!
Samo budowanie ekstremalnej terenówki to spore wyzwanie, ponieważ model ten składa się z niemal tysiąca elementów. Napęd zapewniają dwa elektryczne silniki LEGO, trzeci zaś steruje przednimi kołami – dzięki temu pojazd może skręcać. Są też mechanizmy różnicowe, jest skomplikowane zawieszenie kół, dzięki którym da się pokonywać trudne przeszkody terenowe. Składanie tego modelu na pewno dostarczy cennej wiedzy o tym, jak działa prawdziwy samochód.
Aplikacja, która służy do sterowania ekstremalną terenówką, to nie jest prosty pilot do poruszania pojazdem. Ma ona o wiele więcej ciekawych funkcji, które dostarczą zabawy na długie godziny. Przykładowo, w aplikacji zaszyte są wyzwania i osiągnięcia – za ukończenie ich otrzymuje się odznakę. Dzięki temu, zabawa zdalnie sterowanym pojazdem nie sprawdza się tylko do wciskania gazu, hamowania i skręcania. To coś więcej. Mało tego! Aplikacja pozwala też programować ruchy auta tak, by automatycznie wykonywało określone zadania. To kolejna funkcjonalność, dzięki której klocki LEGO mają ogromne znaczenie dla edukacji.
Niesamowity, inżynierski projekt
Wspomniany na wstępie model Land Rovera Defendera to doskonały przykład odwzorowania rzeczywistości w klockach LEGO Technic, z kolei zdalnie sterowany pojazd 4x4 pokazuje, jak można, korzystając z klocków LEGO, stworzyć świetną zabawkę. Jest jednak model, który łączy obie te cechy: to spektakularny pokaz inżynierskiej wiedzy projektantów LEGO, jak i fascynująca zabawka. To największy zestaw z serii Technic, jaki kiedykolwiek powstał. Składa się z 4108 elementów, po których złożeniu otrzymamy ogromny model największej koparki na świecie: Liebherra R9800. Jego cechą, jak w przypadku Land Rovera, jest wierne odwzorowanie detali – łącznie z kabiną, drabiną dającą do niej dostęp, pokrywami silnika, czy też podestami otaczającymi całą konstrukcję tej potężnej koparki.
Na tym jednak nie koniec, bo model Liebherra R9800 to nie tylko ozdoba. To konstrukcja, która może ożyć! W zestawie, obok licznych łączników, osi i kół zębatych, znajdziemy aż trzy najmocniejsze silniki LEGO i cztery tzw. duże motory, dzięki którym modele koparki Liebherra, z pośrednictwem specjalnych elementów nazwanych Smart Hub, mogą być poruszane z użyciem aplikacji na smartfona. Z użyciem odpowiednich symboli pokazywanych na ekranie, koparką można jeździć we wszystkich kierunkach, obracać nią, a także podnosić i opuszczać jej łyżkę, którą dodatkowo da się otwierać i przechylać. Dokładnie tak, jak w prawdziwej koparce. Co więcej, aplikacja, po prostej kalibracji, dostarcza też precyzyjnych informacji o położeniu wysięgnika i nadbudowy – dzięki niej można zatem programować z dużą dokładnością określone ruchy, jak np. zbieranie urobku z ziemi i ładowanie go na wywrotkę. To wszystko może się dziać automatycznie. Dodatkową atrakcją, jak w przypadku pojazdu terenowego, są wyzwania i osiągnięcia. Dzięki nim można się sprawdzić w roli operatora gigantycznej koparki.
Programowanie z Gwiezdnych Wojen
Gdy już mowa o programowaniu i zabawie, to oprócz zestawów technicznych, są też takie, które – choć chodzi w nich o układanie programów – nawiązują do dobrze znanych historii. Chodzi o Gwiezdne Wojny i roboty, które w nich występują. Dzięki zestawowi nazwanemu „Dowódca droidów” można nie tylko wybudować R2-D2, robota GONKA albo „mysz”, ale także sterować nimi, precyzyjnie programując ich ruchy. Aplikacja pozwala, metodą „przeciągnij i upuść”, budować skomplikowane algorytmy, dzięki którym uda się rozwiązać kolejne zadania. To chyba najlepszy sposób na naukę programowania i to nie tylko dla najmłodszych, bo ta zabawa wciągnie też rodziców.
Gdy już jesteśmy przy Gwiezdnych Wojnach, warto też wspomnieć o zestawach, które spodobają się każdemu fanowi LEGO. W tej chwili można kupić dopracowaną w szczegółach figurkę mistrza Jedi, czyli Yody – o wysokości 41 cm. Na pewno będzie się świetnie prezentować na półce - jako jedna z ozdób cenionych przez fana Gwiezdnych Wojen. Jest też oczywiście zestaw, dzięki któremu można mieć własnego, kultowego Sokoła Millenium, i to wraz z siedmioma figurkami najważniejszych postaci z filmu.